Publikacja | Katany nieazjatyckich bohaterów w grach

Wydaje się logiczne, iż katana to nic innego, jak nieodłączna broń samuraja, jednak we współczesnej popkulturze istnieje szereg bohaterów fikcyjnych, którzy tę japońską broń dzierżą, a nie są rdzennymi Azjatami. Nic dziwnego, wszak w odpowiednich rękach jest to narzędzie iście mordercze. Ponadto, zwolenników tej azjatyckiej broni jest cała masa (wliczając w to mnie), ponieważ często kojarzy się z duszą wojownika, zarówno tą spokojną stroną, jak i chaotyczną. Opanowaniem i agresją niczym Yin Yang tworzącą wspólnotę w jej konfliktującym kontraście. W niniejszym opisie nie zaliczam postaci z gier na podstawie anime, typowych ninja, samurajów itp. Przekonajmy się zatem, którzy śmiałkowie podjęli się osobistego Bushidō, bądź tylko walczyli samurajską kataną, często nie mając wyboru i nie zagłębiając się w japońską drogę wojownika.


#10 KATANA OBROŃCZYNI

Hunter the reckoning

Polowanie na demony czas zacząć!

Szpil Hunter: The Reckoning kojarzy się głównie z Xboxem, ale też jest do zagrania na GameCubie. Opowiada historię łowców, którzy wkroczyli w świat spustoszony przez mrok, gdzie grasują wampiry i inne demony. Wcielając się w klasę Defendera (panienki z rewolwerem), ma do dyspozycji właśnie katanę. Jak widać, Obrończyni to śniadej karnacji dziewoja, która definitywnie nie ma pochodzenia azjatyckiego. Jako ciekawostkę dodam, iż dało się w Huntera grać nawet na 4 osoby naraz (tyle było też i klas)!


#9 KATANA GANGSTERA

GTA Vice City

Nie tylko samochody kradniemy, Capito?

W niektórych filmach akcji lat 80′ katany występowały, jako ekskluzywna broń dla bohatera. Dla idealnego przykładu można wymienić taki film jak pierwszy Nieśmiertelny (Highlander). Nie inaczej było w przypadku Tommy’ego Vercetti — protagonisty z legendarnej już gry GTA: Vice City. W innych odsłonach Grand Thief Auto katany pojawiały się również, ale głównie kojarzy się właśnie tę z Vice City. Co prawda nie była to broń podstawowa tego pana, ale facet mógł posiadać w swoim arsenale takie właśnie cacuszko.


#8 DEMON SLAYER

Rising Zan

Ni kowboj, ni samuraj.

To kowboj? To samuraj? Nie, to szeryf Johnny! Jako młodzik dorastał na dzikim zachodzie, pewnego razu grupa azjatyckich morderców zwących się Jackal Organization napadła na miasto Johnny’ego i nawet go postrzelili. Protagonista, zamiast umrzeć na polu chwały, cudem przeżył. Poprosił o pomoc ojca Suzuki, który był mistrzem legendarnej sztuki Zipang. Nauczył go tego i owego, dzięki czemu potrafił już władać kataną. Zrezygnował z wcześniej nadanego imienia, by stać się… The Super-Ultra-Sexy-Hero Zan! Fabuła jak widać — brzmi obiecująco, prawda? Mamy Kowboja, który w jednej łapie trzyma colta, a w drugiej ostrą katanę. Gra pod tytułem: Rising Zan: The Samurai Gunman wyszła na PSXa w 1999 roku. Każdemu, kto lubi czasy szaraka, mieszanie kulturowe i film Samuraj i kowboje gra powinna się spodobać.


#7 SHIRASAYA KATANA

Katana samuraja, pas cnoty amerykański.

Skoro to szalona lista nie mogło zabraknąć kapitana Johnny’ego, który dowodził piracką grupą, składającą się z samych dziewcząt w mordobiciu Guilty Gear. Mężczyzna wygląda, jak cowboy, który chciał na wyłączność mieć dla siebie harem na statku. Wygląda tak nie bez powodu, pochodził bowiem ze Stanów Zjednoczonych. Jakby tego było mało, to właśnie ten cwaniak walczył kataną, którą chował do drewnianej pochwy. Jego styl walki nawiązywał do tej z Battō (sztuka szybkiego dobywania i chowania miecza, później przekształcana w szkole Iaijutsu).


#6 KATANA NINY

Nina Williams łamie kości przeciwników, ale i też przecina kończyny.

Niejaka Nina Williams irlandzkiego pochodzenia z serii Tekken doczekała się swojej własnej osobnej gry pt. Death by Degrees. Spin-off ten utrzymany został w konwencji beat’em up, podobnie jak mini gry Tekken Force, dołączony do części trzeciej czy Devil Within do piątej. Sama gra uzyskała średnie oceny, w moim odczuciu to gra tylko dla fanów Żelaznej Pięści. Podczas gorących scen walk Nina włada również kataną, co widać na załączonym obrazku.


#5 KATANA ZABRANA NINJA

No One Lives Forever 2: A Spy in H.A.R.M.’s Way

Agentka Cate musi stawić czoła samej Ninja.

To jeden z ciekawszych przykładów, w których kobieta bierze się za fechtunek mieczem z tsubą. No One Lives Forever 2: A Spy in H.A.R.M.’s Way, to ładna, jak na ówczesne czasy, gra FPS kultowego producenta  Monolith Productions na komputery stacjonarne, która była miksem strzelanki, skradanki, a nawet RPGa. Protagonistce na imię Cate Archer — agentka organizacji UNITY rusza przeciwko innej pod kryptonimem H.A.R.M. Podczas walk z zabójcami Ninja, Cate może zabrać i użyć katany, do mierzenia się z wrogiem.


#4 KATANA ŁOWCY ZOMBIE

Zombie Hunter

Ghosts ‘n Goblins bez striptizu, za to z dodatkiem elementów RPG.

A co to za stara nieznana nikomu gra? Rycerz w zbroi, horror klimat, stwory, potwory i skarby. Przed nami Zombie Hunter, japoński platformer RPG z 1987 roku. W skrócie: mieszkamy w mieście Palma (nie mylić tę margarynę z murzynkiem), w którym panują duchy czterech żywiołów. Jeden z nich, Dolgo, wypiął się na resztę i zszedł do podziemi, bo miał jakieś takie widzimisię, by zabrać ze sobą Poszukiwacz Życia. Ów brak artefaktu spowodowało, iż dusze wszystkich mieszkańców zostały wyssane. Duch Powietrza nakazał graczowi, aby ten odzyskał skradziony relikt. A katana? Jest w tej grze silniejsza od podstawowego miecza, niestety ma jedną wadę: zużywa się po dokładnie 22 trafieniach.


#3 KATANA MICHONNE

The Walking Dead: Michonne

Katana tej pani widziała już setki Szwędaczy — żaden nie wyszedł z tego cało.

Zarówno w grach, jak i w oryginalnym komiksie, a nawet serialu The Walking Dead (w Polszczy znany jako: Żywe Trupy) mamy postać Michonne, która jest murzynką, a włada kataną po mistrzowsku. Apokalipsa zombie sprawiła, że dla Michonne ta japońska broń biała była zbawienna wobec hordy nadchodzących zewsząd Szwędaczy. Bohaterką z dredami możemy zagrać przykładowo w The Walking Dead: Michonne firmy Telltale games, ale poza tym jest jeszcze parę gier ściśle związanych z serialem, bądź oryginalnym komiksem The Walking Dead.


#2 SHURABA

Bayonetta

Wiedźma z kataną podczas totalnej demolki.

Żyjąca, demoniczna katana zdobyta przez Bayonettę w pierwszej jej odsłonie. To nie byle jaka broń, została bowiem zaklęta przez samego boga wojny. Wiecznie szukająca krwi długa klinga, wysysa dusze swych ofiar. Gracze dość często wybierają tę broń ze względu na jej potęgę. Można ją zdobyć, przechodząc pewien etap w grze. Ta sama katana występuje jeszcze w drugiej części wiedźmowej gry. Jako ciekawostkę dodam, że Shuraba została zastąpiona przez Master Sword z serii Zelda wraz z ciuszkiem Linka w edycji na konsole Wii U oraz Switcha.


#1 ŌKATANA YAMATO

“If I cannot move heaven, I will raise hell.”

To idealny przykład szermierza, który swoją postawą i czynami, kierował się drogą wojownika, nie będąc przy tym Japończykiem z pochodzenia. Vergil, wcześniej znany jako Nelo Angelo, był bratem bliźniakiem największego pozytywnego cynika — Dantego z serii Devil May Cry części 3. Pół-człowiek, pół-demon odziany w niebieski płaszcz to przeciwieństwo Dantego. Spokojny, opanowany, lecz w czynach konkretny i poważny. Jego ostrze Ōkatana (dłuższy zarówno w jelcu, jak i w klindze od tradycyjnej katany) było nieodłączną ikoną tego woja. Jego styl walki określamy jako Iaidō, w którym dobywa się miecz z pochwy, wykonuje się ruch ostrzem, po czym chowa się klingę z powrotem do sayi. Dołóżmy do tego demoniczne moce i mamy perfekcyjnego antagonistę trzeciej odsłony DMC. W specjalnej edycji tej gry można było nim nawet zagrać i przejść grę.


CIĘTY ANEKS

  • Silent Hill — Aby dostać do łap tradycjonalistyczną broń japońską, trzeba przejść całą grę dwukrotnie (zaliczyć dobry i zły ending). Wówczas otrzymujemy broń szybką, łatwą i zadającą ogromne obrażenia wszelkim ponurakom. Katana wraca w części trzeciej oraz Origin.
  • Conker’s Bad Fur Day — Antropomorficzne zwierzątka przypominające te z Happy Tree Friends walczą różnoraką bronią. Nie są to co prawda azjatyckie żyjątka, jednakże mają do dyspozycji walczyć ostrą kataną, która okazuje się drugą najlepszą bronią ciętą. Występuje tylko w tak zwanym Multi mode, przeznaczonym dla wielu graczy.conker's bad fur day
  • The Punisher — Jeden z dwóch bohaterów mógł podczas rozgrywki dzierżyć Bizen Osafune. Katana rozwalała się po 8 ciosach w tejże grze Arcade.
  • Streets of Rage 2 — Następna bijatyka, w której występowała katana, niebędąca w ręcach Azjatów. Tam w najmroczniejszych dzielnicach każda broń nadawała się do walki z pancurami.
  • Might & Magic 3: Isles of Terra — Zachodnie RPG również czerpały z uzbrojenia wschodniego, co udowodnił nam M&M. Ponadto, była to najpotężniejsza broń jednoręczna na wyspach Terra.
  • Saints Row 2 — Druga odsłona „Świętych” ma do zaoferowania Samurai Sword, będącą pierwotnie bronią Gangu Ronina. Oprócz niego jest jeszcze zestaw podwójny z katanami, również używany w tym samym gangu.
  • EverQuest — W swojej zbrojowni miała również rzadką broń katana, zwana: Blood Orchid Katana, którą można było zdobyć podczas przejścia pewnego zadania.
  • Fallout 2 Tym razem skupimy się na mniejszym ostrzu Wakizashi. Była dostępną krótszą klingą właśnie w  tej odsłonie post apokaliptycznego świata.
  • Time Commando Chcecie powalczyć różnym orężem w dawnych epokach? Nic bardziej trudnego, wystarczy być zdolnym programistą, który odkrył, jak wirtualnie zagiąć czasoprzestrzeń i przenieść się do czasów starożytności w tym do Feudalnej Japonii. Tam mógł potrenować sztukę miecza, a nawet pobawić się w shinobi, miotając shurikenami.
  • Dead Rising 2 — Tym razem mamy do czynienia z bliźniaczkami, które fetyszem pałały do ostrej katany. Blondynka Amber i brunetka Crystal nie były Azjatkami, a mimo to upodobały sobie tę japońską broń. Pracowały dla Tyrona Kinga jako hostessy w show o nazwie Terror Is Reality, w którym uczestnicy niczym gladiatorzy walczą o przetrwanie, zabijając zombie w mieścinie Fortune City. Można było je oglądać w Shoal Nightclub.
  • WarioWare: Smooth Moves — Czy w tej zwariowanej grze katana na niby się liczy? Przymknijmy na to oko, jeśli w tę grę pykał jakiś Europejczyk, Amerykanin czy nawet Afrykanin z krwi i kości, to zaliczmy to do artykułu, gdyż sami w tej grze trzymamy Wiilota, jakby to była broń samuraja. Banzai!萬歳 Twórcy sami to wymyślili, a pomysł był co najmniej śmieszny (i o to chodziło!).
  • Neverwinter Nights Czas na kolejnego RPGa, który swoje uniwersum mieści się w Forgotten Realms. A i w tym świecie nie brak azjatyckich wpływów, możemy bowiem walczyć różnymi katanami w uznanym systemie Dedeków. Nigdy niekończące się Zimowe Noce zaprojektowali panowie z Bioware.
  • Left 4 Dead 2 — Czyżby kolejna gra z zombiakami i kataną? Na to wygląda, gdyż w tym grupowym survivalu pojawia się katana, jako japońska broń bliskiego zasięgu w poszczególnych kampaniach.
  • seria Fire Emblem — Dzierżona przez samych Fechtmistrzów, tzw. Killing Edge, to katana, która nie zadawała zbyt wielu obrażeń przy normalnym uderzeniu. Jednakże posiadała duże prawdopodobieństwo na krytyczne obrażenia, co przynosiło nieraz zadowalające rezultaty.
  • seria Dark Souls, Demon’s Souls i Elden Ring W każdej z tych gier mieliśmy katanę, która najczęściej kojarzyła się z bronią skalującą się wraz ze zręcznością, ale bywały i takie, w których potrzeba było mieć po prostu więcej krzepy zamiast dexterity.
  • seria The Elder Scrolls — Katana w tych grach RPG nie jest wymysłem późniejszych twórców, gdyż broń ta pojawia się już w debiutanckiej odsłonie zatytułowanej: Arena.
  • seria Hitman Nawet cichy zabójca, jakim jest zakreskowany kodem łysol 47, potrafił posługiwać się klingą z Kraju Kwitnącej Wiśni. Ostrze zadebiutowało w Hitmanie 2: Silent Assassin, potem pojawiło się jeszcze w Hitman Absolution, HITMAN™ oraz HITMAN™2.
  • seria Dead Island Następna lista gier z zombiakami, gdzie katana cięła zgniłe mięcho. Występuje nawet w paru różnych wariantach.

Podczas tej nietypowej podróży natknąłem się na wiele pięknie ozdobionych katan i doszedłem do paru wniosków. Mianowicie, okazało się, że broń ta jest idealna do eksterminacji zombie. Kiedy nadejdzie era postapo, pierwsze co zrobię, polecę do muzeum i ukradnę katanę, gdyż powiedziały mi to horrorowe gry. Kolejna sprawa, w fantastyce twórcy często czerpali z broni bliskiego i dalekiego wschodu, co widać w różnych produkcjach RPG. Dorzućmy do tego fakt, że ekscentryczni kowboje lubili oprócz colta mieć miecz samurajski przypięty do pasa. Ostatnia rzecz:

Jeśli chcesz być takim bossem gangsta, bez katany jesteś nikim basta!

Sentymentalny pasjonat oldshoolowych gier i meloman. Oprócz grania z feelingiem lubi oddawać się licznym pasjom. Ulubione gatunki: beat ’em up, arcade, survival horror, slashery, platformówki, bijatyki, RPG, turowe, FPSy, co-opy. Przede wszystkim stare miodne gry. Posiadane platformy: Sega Megadrive 16 bit, Ps2 Slim, PS4, PC, GCN, Nintendo Wii: emulatory i homebrew, Nintendo Switch oraz ulubione MAME. Pożycza też konsole od znajomych :-)