Kolejny raz spróbuję zmierzyć się z publikacją o broniach w grach. Tym razem moim orężem będą wszelkiego rodzaju topory. Trudny to będzie wybór, gdyż gier z toporami jest całe setki. Te obu i jednosieczne bronie przeciętnemu redneckowi kojarzyć się będzie z narzędziem do rąbania drewna na opał, wikingowi napomknie o zasadzie makabrycznej rejzy: „gwałcić, palić i rabować”, maniakowi gier RPG zaś przypomni o krwawej sesji z jego użyciem. W tej publicystyce skupię się przede wszystkim na toporowych legendach, które zasłynęły i zostały w mózgach graczy z całego wirtualnego światka, ale też wydobędę parę perełek, w których bez zwyczajnej siekiery ani rusz w przygodę. Gotowi zatem na kolejny trening ostrą jak brzytwa bronią białą?
#1 GOLDEN AXE
Śmierć=Adder – prosta matematyka.
Nie ma bardziej legendarnej broni obuch-siecznej od boskiego Złotego Topora z serii gier Golden Axe od Segi. Dzierżył ją najpotężniejszy antagonista Death Adder, który ledwie przetrwał walkę z bogami wiele lat temu. Ledwie, gdyż zostaje on na oczach graczy wskrzeszony, formując swoje zgniłe ciało, by ostatecznie zmierzyć się z bohaterami w ostatnim levelu gry. Golden Axe sam w sobie to absolutny i niepodważalny klasyk gatunku fantasy beat ’em up. Kto nie grał, niech lepiej czym prędzej w to zagra!
#2 KULUTUES
Astaroth to jeden z najmroczniej wyglądających bojowników Calibura.
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych wojowników dzierżących topór jest golem Astaroth z bijatyki Soul Calibur. Kulutues, bo taką broń nosi nazwę, pojawia się od początku istnienia serii. Dzięki tej ogromnej siekierze Astaroth sługa greckiego boga wojny Aresa, pokonuje szereg mitycznych przeciwników, by zdobyć złowieszcze ostrze Soul Edge. Alternatywną postacią w SC jest Rock, który walczy maczugami oraz toporami. Jego styl walki najbardziej przypomina Astarotha.
#3 THE SEPARATOR
Separator w tej grze nie służy do oddzielenia tekstu — tylko kończyn.
Następnym dość sławnym topornikiem w grach video był Eddie Riggs z Brütal Legend, który oprócz posługiwania się gitarą elektryczną z mocnym efektem distortion, władał również obusiecznym toporem. Separator była na tyle potężną bronią, że mogła być rozbudowana w tak zwanym Motor Forge, dzięki której Eddie zyskiwał różne moce. Topór razem z gitarą tworzył morderczy duet, który owocował w soczyste kombosy i ciężkie riffy.
#4 FIRE AXE
W niektórych starych grach nie znano jeszcze praw grawitacji.
Tym razem wracamy znów to klasyki, sięgając po mocno zakurzony tytuł, który niegdyś często gościł w salonach gier. Mowa o hicie z gatunku fantasy: The Astyanax stajni Jaleco z 1989 roku. Dawno temu światem tej gry rządziły krwiożercze demony. Pewien odważny chłopczyna o imieniu Roche (nie, to nie ten z Wiedźmina, hehe) dostąpił boskiego daru. Tajemniczy słup światła z niebios uderzył niczym grom z jasnego nieba, na trzymany przez protagonistę topór. Tak powstała legendarna broń zwana Fire Axe (nie mylić z siekierą strażacką). Ta gra to idealny przykład, gdzie topór jest główną bronią bohatera o boskiej mocy.
#5 ARMADS
Złote topory jak widać nie tylko w Golden Axe.
Fire Emblem w części na GameBoya Advance wprowadziła nowego bohatera do fantastycznego świata — był nim Hector. Ten bojownik władał najcięższymi obusiecznymi toporami. W jego dłoniach przewinęła się epicka broń zwaną Armads. Ten złocisty topór dzierżony pierwsze przez potężnego berserka, jakim był Durban, dodawał właścicielowi cennych 5 punktów defensywy. W tej części rozpoznawany był jako najgroźniejszy ze wszystkich dostępnych toporów.
#6 AXE + QUAD DAMAGE
Siekiera przypominająca sztychówkę przeszła do FPS-owej historii.
Czy zwykły toporek może stać się legendą? Tak, pod warunkiem, że był w grze, która była prekursorem strzelanek z użyciem pełnego 3D. Mowa tu o pierwszym Quake’u, stworzonego przez id Software. W tamtych latach FPS-y miały swoje tradycje, które dziś wydają się staro-szkolne: apteczki, pancerz, pierwsza broń krótkiego dystansu w arsenale. W takim Doom bronią bliskiego starcia były pięści lub piła motorowa, za to w Quake’u mamy toporek, który idealnie sprawdza się w sytuacjach kryzysowych, kiedy to brakuje amunicji, a dzięki power-upowi Quad Damage jesteśmy w stanie rozwalić przeciwnika zaledwie paroma rąbnięciami! Ta siekiera przeszła również do historii dzięki hardcorowcom, którzy przechodzą całą gierkę bez użycia broni palnej.
#7 STING
Oh, can’t you see, your AXE belong to me? – Sting, The Lumberjacks “Every AXE You CHOP“. Zaraz zaraz, czy aby na pewno nie pomyliłem cytatu i zespołu?
Znowu gra retro? Nie inaczej. Mieliśmy już wyżej podobnego śmiałka, który pojedynkował się ze stworami swoim epickim toporem w dwu-wymiarze, teraz pora na barbarzyńcę z krwi i kości. Mowa o Goganie (brzmi trochę jak Konanie), któremu porwali dziewkę Flarę, a za tym stał pewien tajemniczy kult zwany Jagu. Pochwycił więc Gogan swoją ciężką siekierę i zaczął ćwiartować bestie na lewo i prawo w grze The Legendary Axe na TurboGrafx-16. Ów legendarny topór nosił nazwę Sting. Po jedynce płyta kręciła się dalej, ponieważ rok później w 1990 powstała kontynuacja z dwójeczką na końcu nazwy.
#8 MIDDLE AXE
Panowie z Ghostbusters mieliby tu sporo do roboty.
Topór nie tylko służy do walki wręcz, co udowadnia nam pewien arcadowy klasyk, pamiętany z salonów gier; w Gauntlecie jest wojownik (w pewnych częściach nazywany Thorem), który miota siekierami na odległość. Seria ta ma już za sobą sporo części, ale to dopiero w czwartej odsłonie toporki miały swoją nazwę. Pierwszy z nich nazywał się middle, a najmocniejszy był ten krasnoludzki: Dwarven. Wojownik cechował się powolnym ruchem, świetną defensywą, dużą siłą i małą zdolnością magiczną.
#9 SIEKIERA DRWALA
Nieważne jak dobrze wykonasz robotę, twój szef i tak będzie chciał, żebyś ją poprawił.
Wcześniej wspomniałem o rednecku, dlatego nie mogło go zabraknąć w tej liście — Timber to arcadowy klasyk wydany w 1984 roku przez Midway. Gra opowiada o zwyczajnym wąsatym drwalu, który wykonuje swoją fuchę. Mamy za zadanie ciąć drzewa i… w zasadzie tyle. Do dyspozycji jest ostra siekiera, którą ścinamy hiper szybko, ponieważ ktoś nas obserwuje — jegomość Szefuncio. Dodatkowo mamy jeszcze bonusowy etap, w którym musimy utrzymać się jak najdłużej na kłodzie, płynącą w jeziorze. Jeśli komuś podobają się szpile, jak Tapper czy Rampage, ten powinien się również spodobać.
#10 PREHISTORYCZNY TOPÓR
Dzięki wynalazkowi, jakim był topór, ludzie nie musieli już więcej rzucać kamieniami miesiącami w dinozaury, aby je zabić… (hipoteza by B. Szydło)
Wyżej wymieniony Gauntlet pokazał, że topór nie służy tylko do walki na krótki dystans, ale można też nim rzucać w przeciwników. Można przyjąć, że jako pierwszy (w kontekście historycznym) pomysł ten opatentował pewien mieszkaniec Adventure Island zwany Wonder Boyem. Dlaczego właśnie ten topór był taki ważny? W pierwszych częściach tych gier to główna broń protagonisty. Kamienna siekiera wraz z deskorolką tworzyły zgrany zespół Power-up, dzięki któremu o wiele łatwiej przechodziło się kolejne etapy.
PORĄBANY ANEKS
Gdybym miał opisać wszystkie topory występujące w grach, zajęłoby mi to całą wieczność, jednakże postaram się wymienić jeszcze trochę ciekawych siekier, które okraszę krótkim opisem:
-
Hexen: Beyond Heretic — ten oldschoolowy FPS pojawił się u mnie w artykule o młotach. Dziś wspomnę jednak o Timon’s Axe, który jest drugą bronią, dzierżoną przez klasę wojowniczą. Topór mieni się niebieską maną,
Co dwie głowy, to dwa jajca. Kastrujemy?
- Worms Armageddon — pamiętacie Battle Axe w Robalach? To jedna z ciekawszych broni, która dzieli wrogie (lub alianckie, jeśli się jest nieuważnym) punkty życia przez pół. Wormsy zatem nie uczą tylko taktyki, ale i też matematyki,
- Resident Evil 5 — w afrykańskiej części Rezydenta pierwszym bossem był kawał skurczybyka, którego nazywali: Executioner Majini. Miał w posiadaniu specyficzny topór, którym boleśnie wymierzał karę. Szef się na tyle spodobał, że wylądował również w dwóch innych epizodach: Revelations 2 i Mercenaries 3D,
- Silent Hill — opętane miasteczko jest niebezpiecznym miejscem, a pewna siekiera pomogła Harry’emu, głównemu protagoniście, przetrwać najgorsze chwile,
- Dungeons & Dragons: Shadow over Mystara i Tower of Doom — grywalna postać krasnoluda walczyła właśnie toporem,
- Stonekeep — w tej pierwszoosobowej grze, można było się zaopatrzyć w parę toporów,
- Gladiator: Sword of Vengeance — mało znany slasher, który przeszedłem na PC wiele lat temu, ale został również wydany na PS2 i Xboxie. Przypominał nieco wówczas God of War w klimacie starożytnego Rzymu. W późniejszej części gry bohater otrzymał ogromny topór, którym rozwalał swych przeciwników,
- God of War — oburęczny Leviathan Axe, to główna broń Kratosa w nowej odsłonie Boga Wojny,
- Wiedźminy — Geralt z Rivii w trzeciej odsłonie mógł walczyć toporem, ale nie o niego mi chodziło tym razem: Zoltan Chivay posiadał swój topór i z nim się identyfikował,
- Star Gladiator Episode 1: Final Crusade — w tej gwiezdnej capcomowej bijatyce był pewien Chewbaccopodobny stwór wabiący się Gamof, który posiadał topór z plazmowym ostrzem. Ciekawa futurystyczna broń swoją drogą,
- Knights of the Round — Percival, grywalna postać, władała toporem, który ulepszał się wraz z postępującym levelem,
- The King of Dragons — krasnolud Vargas po tym, jak Smok zaatakował jego wioskę, dołączył do drużyny, by się zemścić. Toporem walczył ramię w ramię z towarzyszami broni w krainie zwanej Malus,
- Ghosts ‘n Goblins — jedną z broni Artura był topór, który pojawiał się również w następnych częściach,
- Rune — co to byłby za wiking bez topora? I tacy zdarzali się: The Lost Vikings czy Völgarr the Viking nie posiadali siekier bojowych, na szczęście Ragnar, główny bohater gry Rune, nie zawiódł i toporem zacnie wymachiwał!
- Monster Hunter Tri — Switch Axe po raz pierwszy wystąpił w trzeciej odsłonie MH. Przybiera dwie formy: albo jest składanym toporem, albo dużym mieczem,
Tak jak pisałem — toporów w grach komputerowych jest od groma i jeszcze trochę. Wystarczy wymienić parę serii gier RPG, jak: Elder Scrolls, Diablo, Gothic, EverQuest, Baldur’s Gate, Dark Souls dla przykładu posiadało w swojej zbrojowni wiele różnorakich siekier. Stąd na pewno pamiętacie więcej toporów, niż ja zdołałem uzbierać w tym skromnym wpisie. Dajcie znać o jakimś pominiętym przeze mnie toporze, a tymczasem do zobaczenia na następnym wpisie o broniach!
