Recenzja | Quiz & Dragons (Automaty Arcade, PS2, Xbox, PSP)

Dzisiaj prezentujemy bardzo nietypową produkcję. Milionerzy spotykają Magię i Miecz w realiach Capcomu! Eeee, że niby jak? To wyszło na automaty arcade? Ano wyszło i było całkiem grywalne, ale o tym opowie nam dzisiejszy debiutant na stronie, czyli nasz czytelnik – niejaki KSH! Bierzcie pionki, kości, planszę do gry oraz swoje mózgi uzbrojone w szeroki zakres wiedzy. Zaczynamy zabawę w Quizy i Smoki!


QUIZ & DRAGONS: CAPCOM QUIZ GAME

CAPCOM (1992)

QUIZ / GRA PLANSZOWA

AUTOMATY ARCADE / PS2 / XBOX / PSP (W SKŁADANKACH)

Śliczna strona tytułowa obiecuje wspaniałą przygodę!

W Japonii istniało wiele maszyn arcade opierających się o systemy quizowe. Jednak nie wyszły one poza granice tego kraju. Jedyną tego rodzaju produkcją, która ukazała się w języku angielskim była Quiz & Dragons. I bardzo dobrze, że akurat padło na tę właśnie grę, gdyż jest naprawdę ciekawie zrealizowana. Myślę, że każdy fan planszówek fantasy chciałby pograć na takiej maszynie, szczególnie ci gustujący w klimatach sławnego Golden Axe, czy Dungeons & Dragons. No i oczywiście wszyscy lubiący quizy!

Gra jest najprościej ujmując planszówką z quizami, zrealizowaną w typie dungeoncrawler. Co ciekawe, podczas walki nie kość decyduje o pokonaniu przeciwnika, a szeroko pojęta wiedza grającego, gdyż potwory atakują nas poprzez zadawanie pytań. Naszym głównym zadaniem jest uratować królestwo przed złym czarnoksiężnikiem Gordianem i sługusami. Do wyboru mamy cztery klasy postaci: Wojownika, Czarodzieja, Amazonkę oraz Ninja. Wojownik może się leczyć, czyli zdobywać dodatkową szansę na odpowiedź, Czarodziej potrafi raz na jakiś czas zmieniać na wstępie kategorię pytań, jako że jest bardzo oczytanym mędrcem. Amazonka ma potężną moc wykreślania błędnych odpowiedzi, co jest naprawdę pomocne, a Ninja zadaje podwójne obrażenia przeciwnikowi, skracając mu życie (czyli jedno pytanie mniej dla gracza).

Kurs szybkiego czytania – 10 sekund na wybór herosa!

Gracz, bądź gracze poruszają się po planszy za pomocą kości rzucanej z automatu. Podczas wędrówki na planszy można wybrać alternatywne ścieżki naszej przygody. Najwięcej pól na planszy zapełnionych jest przeciwnikami, którzy utrudniają nam grę zadając pytania quizowe z czterema możliwymi odpowiedziami. Milionerzy jak w mordę strzelił! Mamy tu niezły bestiariusz: od stworzeń rodem z klasycznego fantasy po mitologiczne bestie. Wielu z przeciwników jest zaczerpniętych lub przypomina stwory z bijatyk ze stajni Capcomu. Słabi wrogowie posiadają mniej energii życiowej, czyli potrzeba odpowiedzieć na mniej pytań by ich pokonać. Natomiast potężniejsze kreatury zasypują nas większą ilością zagadek. Im szybciej odpowiada się na pytanie tym więcej zgarnia się punktów. Gdy gramy w kooperacji na końcu walki wyświetla się wskaźnik procentowy poprawie udzielonych odpowiedzi.

Na pierwszy rzut oka planszówka. Fajnie!

Oprócz tego czasem możemy znaleźć skarby, czy łupy w postaci specjalnych przedmiotów, na przykład: magiczny miecz, czy czarodziejską laskę. Każda z tych rzeczy ułatwia jedną przyszłą potyczkę np. skracając ilość odpowiedzi, zwalniając czas na odpowiedź, dając możliwość wyboru kategorii pytań itd. Oprócz przeciwników można natrafić na tawerny (INN), gdzie karczmarz po udzieleniu odpowiedzi na jego pytanie ugości nas, a my zregenerujemy siły. To samo tyczy się pola z Elficą, jednak zamiast noclegu oferuje ona jeden z magicznych przedmiotów. Na koniec każdej planszy czeka na nas boss w postaci jednego z prastarych smoków. Podczas quizów towarzyszy nam przyjemna, lekko jazzowa muzyka, zaś na planszach dominują motywy dźwiękowe w klimatach rocka i fantasy.

A tak wygląda walka! Ciekawe czy Ninja słucha metalu? Może telefon do przyjaciela?

Odnośnie samych pytań to zdecydowaną zaletą Quiz & Dragons jest fakt, że nie jest ich mało. Posegregowane są one w następujące dziedziny: muzyka, film, historia, geografia, sport, telewizja itp. Najbardziej frustrujące dla mnie były pytania z kręgu amerykańskiego sportu. Wszystko dlatego, że gra była wydana w USA, jednakże dla Europejczyka wyglądają one jakby pochodziły z innej bajki. Dlatego odpowiedzi na pytania z baseballu waliłem na oślep,  jak pałkarz, którego w trakcie meczu oślepiło słońce…

W Quiz & Dragons polecam zagrać na kompilacji Capcom Classic Collection Vol.2, która jest jedną z moich ulubionych składanek gier na automaty. Jest w niej zawartych aż 20 hitowych tytułów z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych stworzonych przez Capcom. Kompilacja umożliwia zapisywanie rozgrywki w każdym momencie, a po przejściu danej gry odblokowują się ścieżki dźwiękowe, tipsy, czy ładne grafiki koncepcyjne. O innych grach z tej składanki rozpiszę się innym razem. Bardzo fajnie, że wydawnictwo to w wersji na PS2 wspiera kontrolery arcade stick, przez co mozna poczuć się jak w prawdziwym salonie gier. Piszę o tym, ponieważ na niektórych kompilacjach tego typu nie dodano obsługi tego kontrolera. Z tego co pamiętam na przykład w Namco Museum 50th Anniversary, a wielka szkoda…

– Odpowiedz na moje pytanie a dam ci possać cyca! – Nie, nie, nie chcę! – To spieprzaj dziadu!

Nie tak dawno wróciłem do tej gry po latach, by zagrać z narzeczoną. Mimo upływu wielu lat gra się w Quiz & Dragons nadal świetnie, dopóki parokrotnie jej nie przejdziemy i nie zapamiętamy powtarzających się pytań. Pamiętam jak za dzieciaka – nie rozumiałem pytań po angielsku, jednak cieszył mnie widok planszy i przechodzenia gry w trybie kooperacyjnym z kuzynem (który notabene również jeszcze nie znał angielskiego). Przyciągnęła mnie ładna oprawa audiowizualna, a dźwięki takie jak toczące się kości, czy przesuwanie pionków zaliczam do tych przyjemniejszych. Ogólnie rzecz biorąc lubię gry komputerowe, które rozgrywają się na planszy i w przypadku oceny opisywanego dzisiaj tytułu mocno zadziałał także sentyment. Kto wie, może to właśnie Quiz & Dragons sprawił, że do dziś lubię serię Mario Party? Szkoda, że kolejna część Quizu i Smoków nigdy nie powstała, na pewno bym po nią sięgnął. A tak to jedyne co mi pozostało posłużyć się japońską wersją tej gry do nauki japońskiego na poziomie zaawansowanym…

A tutaj kategorie zagadek w podstawowej wersji gry.

Japoński klon gry (Kuizu ando Doragonzu) różnił się od maszyny z USA. Zmiany dotyczyły usprawnień mechaniki, a przede wszystkim grafikami i animacjami zorientowanymi na bardziej mangową modłę. Capcom wydał podobne gry do Quiz & Dragons wcześniej (i w tym samym czasie), które zwały się: Capcom World Adventure Quiz i Adventure Quiz Capcom World 2. Niestety tylko w Japonii. Niestety… W kompilacji Capcom Classic Collection vol. 2 na konsole PS2/Xbox, oprócz oryginalnej wersji tejże gry, jest jeszcze druga alternatywna, różniąca się odmienną bazą pytań. Tym razem dotyczą one tylko i wyłącznie gier Capcomu. Odpowiadamy na pytania związane z Resident Evil, Megamanem i wieloma innymi przebojami tej zasłużonej firmy. Jak dla fana to strzał w dychę!

Retrometr


PS1. Screeny i okładki  pochodzą z Mobygames oraz od autora wpisu.

Autor: KSH

Sentymentalny pasjonat oldshoolowych gier i meloman. Oprócz grania z feelingiem lubi oddawać się licznym pasjom. Ulubione gatunki: beat ’em up, arcade, survival horror, slashery, platformówki, bijatyki, RPG, turowe, FPSy, co-opy. Przede wszystkim stare miodne gry. Posiadane platformy: Sega Megadrive 16 bit, Ps2 Slim, PS4, PC, GCN, Nintendo Wii: emulatory i homebrew, Nintendo Switch oraz ulubione MAME. Pożycza też konsole od znajomych :-)