Retro Rozmaitości | Marzec 2018

retro rozmaitościDziś 1 kwietnia, żartu nie mamy, ale podsumowanie newsów z marca już tak.

Tak jak przed miesiącem dzielimy wpis na 2 części, teraz lecą newsy, a na drugiej stronie spokojnie siedzi sobie konkurs. Wszystkie newsy to zbiór tego co na bieżąco zamieszczam na naszym facebooku i twitterze. W tym miesiącu ponownie z odsieczą przychodzi Borsuk. No to lecim najpierw z małym Atari, a potem reszta ferajny.


Stunt Car Racer podwójne uderzenie!

Starusienki Stunt Car Racer, którego ja znam z Commodore 64 jako pierwszą grę jaką zobaczyłem w 3D. Nie byłem w nią zbyt dobry, ale nie było to istotne bo najwięcej radochy miałem, gdy widziałem tą świetną animację gdy nasz pojazd wciągają na łańcuchach. W tym miesiącu powodów do ogladania tej animacji było sporo, po pierwsze wyszła pełnoprawna wersja tej gry na Atari XE/XL w która można sobie już pograć, całość w ruchu można zobaczyć poniżej. Ale to nie koniec tematu, w tym miesiącu otrzymaliśmy zapowiedź Stunt Car Racer na Atari… Jaguara! Kociak wciąż żyje, a może nawet bardziej żyje niż po premierze, ale złośliwości na bok. Pierwszą zajawkę zobaczycie pod tym linkiem, całość ma być portem z Atari ST.


Laura idzie kolejny raz na tourne

Atarowych wieści ciąg dalszy, Larka znacie? Pewnie że znacie! Nasz rodzimy guru, który wraz ze swym zespołem wydał najlepszą grę na Atari XE/XL w 2016 roku wg. społeczności atarionline (Kaz Kompo 2016) nie próżnuje. Jak dowiadujemy się na profilu Laury, właśnie kończone są przygotowania do wypuszczenia kolejnej fizycznej partii gry. Czy coś zmieniono? Oczywiście, Larek kuponów nie odcina. Ta partia w odróżnieniu od pierwszej edycji nie będzie w języku polskim, a angielskim, dodatkowo dodano system kodów, którego nie ma w oryginale w ogóle co mi nieco doskwierało. Oj gdybym nie posiadał już oryginału z autografem Larka to bym się skusił. Ktoś jeszcze się waha z kupnem lub zagraniem w wersję “cyfrową”? No to zapraszam do Megarecenzji Borsuka.

Laura Atari


Zmieszany Chris Hülsbeck

Legendarny kompozytor muzyki do 8 i 16 bitowych hitów takich jak Turrican, Apidya, czy Giana Sisters obchodzi 50 urodziny. Z tej okazji grupa German Remix Group postanowiła złożyć hołd zasłużonemu i stworzyła album z remixami jego utworów. 2 płyty i ponad 90 minut z zmieszanym Hülsbeckiem, a Wy możecie posłuchać tego na tubie poniżej. To nie pierwszy taki mix tej grupy, odsyłam do zbioru remixów innej legendy – Roba Hubbarda (Commando, Light Force).


Encyklopedia Mariana

Marian nie przestaje mnie zaskakiwać, tyle lat na karku a wciąż buja się z fasonem po Królestwie Grzybów. Tym razem mam info z amazona, gdzie można składać pre-ordery na Super Mario Encyclopedia. Książka ma ukazać się w dwóch wersjach (dla ubogich i krezusów), będzie mega poradnikiem dla 17 głównych gier z serii, dostaniemy informacje zakulisowe o samych grach, jakiś wywiadzik się trafi, ciekawostki, ewolucje przeciwników etc. To wszystko od Super Mario Bros. do Super Mario 3D World, link do amazona znajdziecie tutaj, a ja się ostro idę zastanawiać nad wersją “bieda” bo mnie zaintrygowali. Czy ktoś prócz mnie jest zainteresowany, czy jestem dziwny? :P

Mario encyklopedia


Nie bój żaby o Fear Effect

Pierwsza część lekko kontrowersyjnej gry Kronos Digital Entertainment opisana swego czasu przez Keczupa na RnG, ma doczekać się rimejka na nowe sprzęty. Info to nie nowość, ale od dłuższego czasu nikt nic nie mówił na ten temat, w końcu ktoś zapytał to mu odpowiedzieli. Robi go te samo studio, które niedawno wydało Fear Effect Sedna (niby kontynuacja serii, ale coś chyba im nie wyszło…) i skoro mają prawa do marki to teraz zabierają się ostro do roboty. Nie chcieli robić zamieszania by ludzie nie mylili “Sedny” z jedynką. Może w końcu odpalę swój egzemplarz FE na PSX’a, bo już dłuższy czas czeka na swoją kolej…

fear effect recenzja psx


Prawdziwy barbarzyńca nigdy nie odchodzi w zapomnienie

Było o Stunt Car Racer, jego nowych szatach i kultowej animacji “łańcuchów”, i w pewnym sensie mamy analogiczną sytuację tutaj. Barbarian znany z “akcji-dekapitacji”, która to wstrząsła moim młodym umysłem gdy ją widziałem po raz pierwszy wchodzi w nowy wymiar, ma zawitać na Dreamcasta! Ludki pracują nad usprawnieniami grafiki dla makarona, ale jeden fajny szczegół już zdradzili. Otóż będzie możliwość zmiany skórki tak by gra wygladała jak odpalona na pierwotnych platformach. Możesz pograć tak jakby to był ZX Spectrum lub Commodore 64, ponizej filmik pokazujący wszystko w ruchu. Ja się cholernie tym jaram i sobie swojego DC w ten tytuł zaopatrzę.


NES w 3D

Stworzony przez Geod emulator NESa o nazwie 3DNesVR właśnie otrzymał wersję 2.0. Gdyby to był emulator jak każdy inny to byśmy sobie nim dupy nie zawracali, ale ten ma w sobie ciekawy bajer. Otóż w tym emulatorze można gry z NESa odpalać w 3D, efekt wygląda naprawdę imponująco, w ruchu również co można zobaczyć na oficjalnej stronie, gdzie można ten soft zakupić.

Emulator oferuje możliwości zmiany kąta kamery, opcje save/load, dźwięk w mono/stereo, regulację szybkości gry i wiele innych bajerów w tym obsługę VR. Ciekawe to to, powoli zbierają się ludzie na forum i podają własne sprawdzone konfiguracje do konkretnych szpili.


Yoomp po raz 64!

W 2007 roku na Atari XL/XE miała miejsce premiera gry Yoomp!, był to szpil który zachwycał wszystkich, a Borsuk wlepił mu w recenzji medal. Nawet ja jako Commodorowiec musiałem podczas grania przyznać, że to kawał zajebistego szpila jest i już! Po latach dysputy o tym, że Yoomp! nie może wyjść na C64, bo się po prostu nie da tego osiągnąć ktoś z oddali powiedział “sprawdzam!”. I tak oto mamy wersję hitu z Atari na Commodore, na filmikach wydaje mi się ona gorsza od oryginału, ale kto wie, może to kwestia jakości filmiku bo ja mam w głowie obraz tej gry odpalonej na oryginalnym sprzęcie w borsuczej norze. Muza jaką wypocił stary dobry SID daje jednak mocnego kopa, podobnie jak w oryginale będzie zapewne grać olbrzymią rolę.

Wersja C64 będzie miała premierę “za kilka tygodni” na carcie (niezawodne RGCD jest wydawcą), a wersja na innych nośnikach to nie kto inny jak oczywiście Psytronik. Okładki mi się bardzo podobają.


57 wież Chaosu na silniku Amigi

Wybaczcie dziwny tytuł rodem z tabloidu, już przechodzimy do rzeczy. Kojarzcie The Chaos Engine na Amigę? Sam miałem ostatnio okazję pograć w co-opie w tego świetnego schootera widzianego z góry i Tower 57 bardzo go przypomina oferując również grę dla dwojga. Wspomniany Tower 57 wyszedł wcześniej na PC, ale teraz uderza na Amigę! Niestety nie każda przyjaciółka zagra w ten cudownie wyglądający tytuł, ponieważ wymagane są systemy AmigaOS 4, MorphOS lub AROS.

Gest doceniam, choć ja osobiście jeśli już to sięgnę po wersję PC, hardcore’owi amigowcy będą się jednak świetnie bawić. Na zakupy udajcie się tutaj, póki co jest dostępna jedynie wersja cyfrowa, ale autorzy nie wykluczają, że uda się coś wydać na fizycznym nośniku w przyszłości.

Borsuk: ja zaatakuje Tower 57 na konsole – hicior zmierza także na PS4 i Xone.


Wyniki ZX-Dev Conversions

Jak już wspominałem przed miesiącem, w marcu mieliśmy poznać wyniki konkursu ZX-Dev Conversions. Dzięki niemu przybyło w bibliotece gumiaka 18 tytułów, a pełną listę znaleźć można na oficjalnym forum. Miałem nosa prezentując w styczniu Mighty Final Fight, a w lutym Ninja Gaiden Shadow Warriors. Zajęły one kolejno pierwsze i drugie miejsce, podium uzupełnia Gimmick! Yumetaro Oddisey. Przyjrzyjmy się całej trójce:


BORSUK:

Historia Commodore na Blu-Ray’u

Ktoś zainteresowany przypomnieniem sobie historii jednego z gigantów i prekursorów elektronicznej rozrywki? Ktoś zainteresowany poszerzeniem swojej wiedzy o firmie, która wprowadziła tak wielce zasłużone dla rynku gier video komputery jak C-64 i Amiga? A może po prostu chcecie posłuchać i obejrzeć dobrą opowieść w sosie retro, pełną wielkich postaci naszej branży? Szykuje się dla was nie lada gratka! The Story of Commodore2 godzinny film dokumentalny przedstawiający historię, ewolucję i najprawdopodobniej upadek firmy legendy. Wydane na Blu-Rayu dzieło zabierze wszystkich w niezapomnianą podróż w czasie od lat 70-tych, poprzez 80-te, kończąc na 90-tych poprzedniego stulecia. Zakupu i wypożyczenia filmu możecie dokonać tutaj i życzę przyjemnego oglądania! Podgrzewający atmosferę trailer poniżej:


Atari atakuje rynek nową konsolą!

Skoro było już o Commodore, nasze retro rozmaitości nie mogą obyć się bez ich odwiecznego rywala – firmy Atari, która na dniach wprowadzi na rynek swoje najnowsze dziecko – pełnoprawną konsolę do gier o nazwie AtariVCS (wcześniej AtariBox). Wyceniana na około 250 do 300 zielonych papierów maszynka nie będzie jednakże tylko sprzętem retro. Oprócz wbudowanych w siebie klasyków z Atari 2600 (np. Asteroids, Breakout, Yar’s Revenge), ma także obsługiwać dzisiejsze gry PC-towe oraz zapewnić obsługę filmowych kanałów VOD pokroju Netfix czy HBOGo. Całość ma być oparta na Linuxie i mieć przedefiniowane w sobie ustawienia pozwalające uruchamiać nowe gry w rożnych konfiguracjach. Wyglądem i stylistyką nawiązuje do klasycznych konsol Atari i trzeba przyznać, że prezentuje się świetnie wraz z nowoczesnym padem (designem udającego xboxowego) i klasycznym, gustownie zaprojektowanym dżojstickiem. Zapowiada się piękny mebel dla retromaniaków, ale czy coś więcej? Pożyjemy – zobaczymy. Na stronie IGN możecie obejrzeć ciekawą prezentację.


Mini SWAT – nowa strzelanka na Amigę

Dobrych strzelanin na Amigę mamy bez liku, ale nie pogniewamy się przecież na kolejnego godnego przedstawiciela tego gatunku na naszą zasłużoną Przyjaciółkę. Mini SWAT, którego wersję demonstracyjną możecie ściągnąć tutaj, to bardzo ładnie prezentująca się graficznie, pełna drobnych detali i zrobiona z jajem chodzona strzelanina z widokiem z góry. Wcielając się w członka oddziału antyterrorystycznego przeszukujemy niezliczone pokoje twierdzy wroga, prowadzimy wymianę ognia oraz ratujemy zakładników. Uwagę gracza przykuwa miła kolorystyka, humorystyczna oprawa graficzna, przyjemna dla ucha ścieżka dźwiękowa i bardzo konsolowa rozgrywka. Nie wiem jak wy, ale ja jestem zaciekawiony!


Na Wielkanoc – jajo w tropikach!

Święta Wielkanocne zbliżają się pełna parą i skoro wszyscy będziemy stukać się jajami, a później je pożerać (Adam! My ten wpis publikujemy 1 kwietnia… oni już wcinają! ;) – Nacz.Os. Rep.) – nasz największy jajcarski bohater w historii gier video czyli Dizzy w swojej najnowszej przygodzie ucieka w tropiki! W nowej, nieoficjalnej przygodzie wydanej przez Steve’a Johnstone’a zatytułowanej Dizzy In Bago Bago Island nasz nabiałowy heros znowu zmierzy się z odwiecznym wrogiem – czarownikiem Zakiem, znowu będzie rozwiązywał przygodówkowe zagadki (możliwość noszenia pięciu przedmiotów) i po raz kolejny będzie skakał i turlał się po platformach. Wszystko to w klasycznej oprawie z lat 80-tych dostępne już na każdym PC. Gra jest już do ściągnięcia na stronie The Dizzy Fan Site.


Martwy Grobowiec na NES’a zaprasza zwiedzajacych

CollectorVisions, twórcy zmierzającego na NES’a hitu Sydney Hunter and The Curse of Mayans – zaprezentowali właśnie zapowiedź swojej najnowszej produkcji – Dead Tomb. Jest to kolejna bardzo pięknie prezentująca się gra, która zmierza na popularną kiedyś w naszym kraju 8-bitową konsolę Nintendo. Martwy Grobowiec będący przedstawicielem gatunku przygodówek point’n click przykuwa uwagę przede wszystkim wyborną oprawą wideo, długimi scenkami przerywnikowymi, a także ciekawym klimatem egipsko-horrorowym. Gra zostanie wydana także w formie fizycznej na kartridżu! Myślę, że miłośnicy Pegasusa / NES’a maja na co czekać, zresztą popatrzcie:


Proxima 3 – nowy amigowy król shmup’ów?

Miłośnicy amigowych shmup’ów zacierają dłonie i z nerwowością wyczekują premiery cudownie wyglądającej Proximy 3 – Red Dwarf Star. Czyżby Apidy’a, Project-X czy Banshee miały pójść w odstawkę, a na tronie zasiądzie nowy król latanych strzelanin? Wszystko na to wskazuje, gdyż przygotowywana przez Kevina Saundersa gra na Amigi AGApo prostu rozkłada na łopatki konkurencję pod względem jakości grafiki, szczegółowości jak i artystycznego designu. Zobaczymy jak to wszystko prezentuje się w ruchu, gdyż na screenach gra wygląda po prostu fenomenalnie! Kapitalnie zaprojektowane tła, jednostki przeciwników, kolorystyka, no zresztą popatrzcie na zrzuty ekranów. Jeżeli autor spełni obietnice i zaimplementuje tutaj naprawdę ciekawe narzędzia zagłady, fachowy system power up’ów i szybką wciągającą akcję – mamy killera! Więcej na stronie Proximy 3.


Duchowy następca Ruff’n Tumble na PS4 / XONE

Pamiętacie jedną z najlepszych amigowych gier z gatunku run’n gun czyli Ruff’n Tumble? Wszyscy pamiętają, skoro na ostatnim Silesian Amiga Classic Party zagrywano się w nią ochoczo na większości stanowisk! Dla wielbicieli tej klasycznej platformowej strzelaniny i jednocześnie posiadaczy konsol dzisiejszej generacji mam dobrą wiadomość. Rad Rodgers najnowsza produkcja Slipgate Studios, która w zeszłym miesiącu trafiła na PS4/XONE to tytuł wyraźnie inspirowany amigowym przebojem, do czego przyznają się zresztą sami twórcy. Moim skromnym zdaniem klimat oryginału jest tutaj zachowany, cała rozgrywka zaprezentowana z dużą dozą humoru odbywa się w pięknym i różnorodnym środowisku 2,5D, zaś pożoga, którą sieje główny bohater i jego arsenał wprost wylewa się z ekranu! Gra zbiera na rożnych serwisach internetowych umiarkowanie dobre oceny, w których głównie krytykuje się jej krótkość rozgrywki. Cóż, pewnie dzisiejsi recenzenci nie przechodzą gier na hardzie bez kontynuacji…

Wyborny trailer Rad’a Rodgers’a wcisnął mi uśmiech na usta, mnie samego mocno w fotel i walnął o glebę! Czekam z niecierpliwością na promocję i biorę. Mam nadzieję, że sprosta oczekiwaniom jakie w nim pokładam i przez chwilę chociaż przypomni mi ekscytujące przygody jakie spędziłem przy Ruff’n Tumble. Tym mocnym uderzeniem na dzisiaj kończymy!


No, a na drugiej stronie kuńkurs, o! Tyle na dziś!

Naczelna Osoba na stronie, czyli Nacz.Os. (zajmuje się wszystkim i niczym). Hedonistyczny megaloman o sercu z pikseli. Ulubione gatunki: platformery, sporty extreme w sosie arcade, carcade, logiczne, klasyki z C64 i wszystko co wyzwala adrenalinę! Posiadane platformy: C64, PSX, PS2, GC, Wii, PSP, PC, DC, Xbox