Święta, święta i po świętach! Niestety w tym roku mieliśmy wersję demonstracyjną Świąt Wielkanocnych, ale mam nadzieję, że i tak spędziliście je chociaż z najbliższą rodziną. A kto siedział w domu to pewnie giercował w retro gry, podobnie jak Borsuk, który ostatnio ostro młóci w najróżniejsze szpile na swoim kanale! A powiedzcie mi może na koniec wstępniaka – co smacznego jedliście na wielkanocny obiad i śniadanie? Jaja były? Ciekawe czy w dzisiejszym zestawieniu nowych retro gier pojawi się także jakieś jajco? Może Dizzy, albo ktoś z jego licznej familii? Obstawiamy? Stawiam w ciemno swojego Xboxa Cristal, że tak! (Borsuk). Heh, a jednak się nie pojawił, co to za wielkanocne newsy bez jajcarza Dizzy’ego…

TEENAGE MUTANT NINJA TURTLES: SHREDDER’S REVENGE

(PC, PS4, XONE, SWITCH)

Żółwie Ninja powracają i po mordach naparzają! Wspaniała to wiadomość dla wszystkich wychowanych w latach 90-tych, gdyż wreszcie po latach te zasłużone gadziny dostaną świetną scrollowaną bijatykę chodzoną. A skąd to wiem? Stą, że za całością stoi firma Dotemu, czyli spece od różnorakich konwersji automatowych hiciorów, a także twórcy fajowego Streets of Rage 4. Popatrzcie na trailer. Ładniutkie scenki przerwynikowe w klimacie serialu animowanego wyświetlanego kiedyś w polskiej telewizji oraz grafika utrzymana w stylistyce 16-bitowej to atuty tego szpila.

LITTLE BIG ADVENTURE REMAKE (PC)

Nieoficjalny remake wybitnej gry action adventure o przygodach Twinsena w pseudo izometrycznym świecie jest tworzony z zapałem przez braci Maisky. Pamiętacie tą niezapomnianą przygodę, bo Borsuk wspomina ją z rozrzewnieniem i łezką w oku! Ponadczasowy i jedyny w swoim rodzaju był to tytuł! Teraz gra będzie w pełnym 3D, z możliwością zmiany kamery w każdym momencie rozgrywki, przedstawiona zostanie także w wyższych rozdzielczościach, z płynniejszą animacją, a także nowymi efektami cząsteczkowymi (mgła i pył). Zresztą zerknijcie na filmik poniżej.

CIRCUS CONVOY (ATARI 2600)

Patrzajta, czyżby to Keystone Kapers zasuwający po pociągu? Hmm, podobne to trochę także do Express Raider… A co to się wyprawia jak wejdziemy do wagoniku? Jakieś strzelanie celowniczkiem do balonów plus skoki przez krokodyle niczym w Pitfallu? Powiem wam, że wreszcie Atari 2600 dostanie fajną gierkę, zawierającą multum prostych minigiereczek. Sikor czeka na ten tytuł z wywieszonym jęzorem! Uwaga – autorami tej gry jest studio Audacity Games, czyli David Crane oraz Garry i Dan Kitchen. Tak, to we własnej osobie ci sławni twórcy z Activision, z dawnych pionierskich czasów początków branży gier, odpowiedzialni wcześniej za Pitfalla, czy wspomnianego Keystone Kapers. Czekamy na więcej gier od tej nowo powołanej do życia firmy!

ZELDA SKYWARD SWORD (SWITCH)

Powietrzne (i nie tylko) przygody Linka w Zelda – Skyward Sword zostaną zremasterowane i wydane na Nintendo Switch. No i fajnie, bo to naprawdę udana część była, w której lataliśmy na wielkich ptakach, nurkowaliśmy w głębinach, strzelaliśmy z łuku i kroiliśmy wrednych bossów i inne stwory na plasterki. Ta wręcz gargantuiczna przygoda będzie dostępna w odświeżonej grafice dnia 16 lipca za jedyne 219,99 złotych. Nasz kumpel z discorda, niejaki Flab już zakupił, a ty?

BATTLE KINGDOM (COMMODORE 64)

Retro Gamer Nation oraz Icon 64 prezentują Battle Kingdom na Komodę! A cóż to za szpil? Bardzo ładnie wyglądająca gra komnatowa, w której rycerzem pomieszczenia zwiedzamy i do potworów strzelamy. A raczej rzucamy orężem. Taki jakby bardziej rozbudowany Gauntlet, z fachową grafiką i możliwe, że z dodanymi elementami action adventure. Grałbym. WojT także. Można składać już preordery.

SMELTER (PC, PS4, XONE, SWITCH)

A co to za gagatek? Jakiś nowy Mega Man? No, prawie, gdyż Smelter mocno czerpie ze swojego starszego brata i opiera się na podobnej mechanice oraz wygląda niczym jego bliźniak. Może trochę przesadzam, ale popatrzcie na zajawkę i sami oceńcie. Premiera 22 kwietnia, a gra ma posiadać rozbudowany scenariusz, misje opcjonalne i stylizowaną na 16 bitów grafikę utrzymaną w pięknym pixelarcie. Czarny Ivo zaciera ręce i już szykuje się do preordera!

SLOW MOLE (NES)

Hardcorowo trudny platformer komnatowy zmierza na NES’a. A jak wygląda? Tak jakby Monty Mole spotkał Super Meat Boya, czyli kret skaczący po platformach i wspinający się po drabinach unika pułapek, a w szczególności tnących go krwiście pił tarczowych… Czy fajne? Pożyjemy to zobaczymy, chociaż krecik to chyba w tej grze łatwego żywota mieć nie będzie. Krótki zapewne! Fajne bo plastelinowe animacje załączono do trailera gry.

ANOTHER WORLD (COMMODORE 64)

Pamiętacie jak pisaliśmy o kultowym Another World zmierzającym na Komodę? Jasny gwint! Co tu się wyprawia? Eee, prawda to czy fałsz? Jedna z najlepszych 16-bitowych przygód (znana do tej pory z Amigi, Atari ST, czy konsol), pełna filmowej narracji – prawdopodobnie zawita na C64! I jak tu chłopakom nie zazdrościć będąc Atarowcem… Na chwilę obecną macie teaser, prezentuje się zacnie, kolorystykę można by jedynie zmienić na bardziej klimatyczną. Czy autor Eric Majikeyric podoła? Trzymamy kciuki! W marcu pojawił się kolejny gameplay z tej zacnej produkcji i powiem szczerze, że wygląda ona coraz lepiej. Kolorystyka wreszcie zaczyna przypominać barwy z maszyn 16-bitowych, a także prędkość rozgrywki nieznacznie nabrała tempa. Czekamy!

INTELLIVANIA (INTELLIVISION)

Pierwsza część Castlevanii zmierza na zapomnianą u nas konsolkę Intellivision. Myślę, ze jak na skromne możliwości tego systemu to ta konwersja wygląda całkiem porządnie. Oprócz Castlevanii jej autor Matthew Kiehl pracuje jeszcze nad adaptacjami Prince of Persia oraz Mega Mana 2. Zdolny człowiek, trzymamy kciuki by mu się udało!

SOULLESS 2 (COMMODORE 64)

Pamiętacie przepiękną, klimatyczną i wybitną pod względem oprawy audio i video – grę komnatową, w której smokopodobnym stworem przemierzaliśmy lochy i zamczyska? Tak, Soulless to był pokaz możliwości Commodre 64 i jednocześnie najbardziej zmarnowany potencjał w historii gier komputerowych! Nasz bohater oprócz skakania potrafił tylko przeszukiwać przedmioty i przez to gra była pieruńsko nudna! Jakież to było piękne rozczarowanie… Autorzy poszli po rozum do głowy i tym razem nasz wojak (jakiś neandertalczyk, wtf?) posiadł umiejętność strzelania do wrogów. No, teraz to może wyjdzie z tego hit.

METRO SIEGE / DAEMON CLAW (AMIGA)

Dwie wybitnie prezentujące się chodzone bijatyki na Amigę doczekały się sporego updatu! Metro Siege była już prezentowana na łamach Retro Rozmaitości, to bardzo ładna mordoklepka wzorowana mocno na Streets of Rage, zaś o Daemon Claw dowiedziałem się właśnie przed chwilą. Kafaropodobny wojak przemierza jakąś mroźną tundrę uzbrojony w pancerną rękawicę wypełnioną magią i naparza po pyskach zwierzęta i potwory. Taki jakby Rygar, czy Magic Sword tylko w ładniejszej oprawie graficznej. Obydwie gry prezentują jakość godną największych hitów z czasów świetności Przyjaciółki i czekamy na nie z otwartymi rękami i portfelem!

ODDWORLD SOULSTORM (PS4, PS5, PC)

Jejciu, ale się cieszę! Brzydki jak noc, ale za to bardzo odważny mudokon Abe powróci w kolejnej części Oddworlda z podtytułem SoulStorm! Wybitna grafika 2,5D (autorzy twierdzą, że nawet 2,9D poprzez zabawy z perspektywą), mnóstwo świetnych zagadek, śmiertelnych pułapek, obrzydliwych kreatur i naszych ziomków do uratowania. To wszystko będzie już dostępne w kwietniowym PLUSIE dla posiadaczy Playstation 5, ale autorzy przygotowali też wydanie fizyczne gry. Posiadacze PS4 także zagrają w ten tytuł, jednakże w PLUSIE go nie otrzymają a szkoda… Borsuk zaciera ręce i czeka na promocję!

TONY HAWK’S PRO SKEATER 1 + 2 REMAKE (PS5, XSX)

Tony Halik powraca ponownie, na kolejne, tym razem najnowsze konsole! Ups, sorki, Tony Jastrząb powraca! Najlepsze i najbardziej kultowe części najsławniejszej gry o jeździe na deskorolce doczekały się kolejnego remaku na najnowsze systemy. I w pytkę, i w to mi graj, gdyż wspomnienia z tą serią gier mam wyborne – obydwie pierwsze części należą do moich ulubionych gier na Dreamcasta. Pamiętam ten opad szczęki, kiedy mój kumpel Wojtek zaprezentował mi Pierwszego Tony Hawka w akcji. Ależ czesaliśmy triki na skateparkach, mucha nie siadała! Remaki prezentują się wybornie, grafikę oczywiście dopieszczono do 4K i wszystko przemodelowano, grywalność pozostała bez zmian, a ścieżka dźwiękowa ciągle podnosi adrenalinę u gracza i całej jego rodziny. Nie jestem wielkim fanem gier o sportach ekstremalnych (w odróżnieniu od Naczelnego Karka Repipa), ale akurat Tonego Hawka to szanuję i doceniam mocno. Brać i grać tym razem w wersjach na Playstation 5 oraz Xbox Series S/X.

LEGACY OF THE BEAST (ATARI 2600)

No i stało się! Bestia ponownie rzuciła swój cień na kolejną platformę do grania, na której nie była wcześniej obecna. Po remasterze (i oryginale na PS4), teraz zaatakowała pionierskie Atari 2600 za pomocą demaku. Czego? A no takiego jakby remaku, tylko na sprzęt bardziej ograniczony sprzętowo (premierowo wydano Shadow of the Beast na Amigę). Czy biedna Ataryna 2600 to udźwignie? Hmm, tak niby na niby, kolorki są nawet podobne, diabełek popinkala tutaj w wersji mikroskopijnej, no i kogoś (czy coś) tam się leje po mordach… Sikor zagra to opowie…

PUBJUMPER MARIO (COMMODORE 64)

– Marian idziesz na browara?! – Jasne, a stawiasz? – Nie i juch! Tym razem ty stawiasz pokurczu w ogrodniczkach! – Spadaj Bluto pieprzony grubasie, przecież wisisz mi już za trzy nasze eskapady! – Marian nie bądź żyła! Wiesz dobrze, że ciężko mi się wiedzie. Odkąd Popeye porwał moją kochaną Oliwię to ze zgryzoty nie mogę znaleźć roboty… – Żalisz się, czy chwalisz żeś kawaler grubasie? Nie moja wina, żeś ochlaptus, gbur, nieuk i do pracy się żadnej nie nadajesz… – O żesz ty zapluty karle wąsaty, wpierdol będzie i to gruby mikrusie! Tak właśnie zaczyna się nieoficjalna gra Pubjumper Mario, która została stworzona w 1983 roku, lecz niestety nigdy nie została oficjalnie wydana. Uznano ją za zaginioną, a teraz się odnalazła. Jaki to gatunek? Jednoekranowa platformówka będąca połączeniem Mario Bros z Popeye. Marian i Bluto występują tu w rolach głównych.

MOON PATROL W 10 LINIJKACH BASICA! (ATARI XL/XE)

A Borsuk na to niemożliwe! A jednak! Uwaga, uwaga – mała gierka zatytułowana Patrol to wariacja na temat kultowego Księżycowego Patrolu napisana tylko w 10 (słownie: dziesięciu) linijkach Basica (a dokładniej FastBasica 4.4)! Nie wiem czego się autor (Victor Parada) nażarł, że mu się to udało i na dodatek gra wygląda lepiej niźli konwersja Moon Patrol na C64 ;-). Borsuk zapytuje: – Jaki jest aktualny rekord?!

TROPHY (NES)

Całkiem ładna i szybka platformówka, w której biegamy robotem i strzelamy do innych blaszaków i stworów została właśnie wydana na NES’a. Planeta Gearus 9 musi zostać uwolniona spod jarzma wszech złego Lorda Q! A kimże on jest? Nie ważne.. Ważne jest to, że Trophy podsiada płynny scrolling, szybką akcję, ładne kolorki, wiele broni i power upów do zebrania, ukryte sekrety, wielkich bossów oraz fabułę w postaci scenek przerywnikowych. Czyli co, warto? Jasne!

MISIFU REMEOW (ZX SPECTRUM)

Alley Cat to ulubiona gra Sikora, więc pewnie się chłopina ucieszy, że tytuł ten, a raczej ten zapchlony kociak – wylądował w końcu na czterach łapach na poczciwym ZX Spectrum. Ukrywa się pod pseudonimem (bo to niby demake) i prezentuje grafikę charakterystyczną dla Spektrusia, ale przynajmniej zawiera identyczną mechanikę i wszystkie komnaty / minigry. Kto odważny ponownie wcielić się w rolę dachowca i zdobyć serce ukochanej i ponętnej kotki? Zachęcam bo to naprawdę oryginalna pod względem pomysłu na rozgrywkę i całkiem grywalna gra.

ELECTROBOTS (BBC MICRO)

Niektórzy z was (i nas) żyją jeszcze wielkim przeglądem gier na brytyjski komputerek BBC Micro, który zaprezentowaliśmy w ostatnim Gramy na Gazie Live. Fajnie było, co nie? By pozostać w tych klimatach przedstawiamy wam najnowszą grę komnatową wydaną właśnie na BBC Micro i Master, w której to czerwonym robotem jeździmy po krwistej planecie, skaczemy po zielono-czerwonych platformach i wspinamy się w rdzawych tunelach. Nie za dużo tej oczojebnej czerwieni w tym szpilu? Nie i juch, przeca to BBC Micro, tu się nie cackają z kolorami! Telegazetowa czerwień? Jadymy na maksa! W sumie ta gra jest całkiem żwawa i może być to porządna rozrywka.

DANTERRIFIK III (ZX SPECTRUM)

O jasny chuj, że tak brzydko powiem… TokuSoft nie znają litości i dostarczają trzecią część przygód najtrudniejszej gry w historii gier video, czyli kontynuację wyprawy Dana, któremu nic nie straszne i nikomu się nie kłania… Pamiętacie jak w Gramy na Gazie grałem w poprzednie części tej jednoekranowej platformówki? Ha, ha, ha, curwa ale to był kyrk! Nie przeszedłem tam nawet do trzeciej planszy… Tym razem nasz heros będzie przemierzał straszliwą Katedrę Dantemonium, którą zaprezentowano w przyjemnym czarno białym hiresie, zaś gra jest tak łatwa, że na starcie otrzymujemy “tylko” 99 żyć. Że co? Ja ciebie nie pierdolę, że tak brzydko się wyrażę, ale sto żyć na rozruch? Ktoś przeszedł w ogóle poprzednie części? Trailer jak zawsze wybitny!

LEILEI RELAY (COMMODORE 64)

Kolejna adaptacja gry Thrust (precyzyjne sterowanie rakietką w ciasnych tunelach połączone z lądowaniem) zmierza na C64. Dlaczego o tym piszę? Bo Leilei Relay spodobało mi się i basta! Zamiast kosmicznym lądownikiem sterujemy w niej latającym spodkiem, czyli UFO, a do tego gra posiada płynny scrolling i naprawdę kapitalne muzyczki! Dobre wrażenie robi także ultrapłynna animacja naszego podniebnego talerza i bardzo precyzyjne sterowanie tym półmiskiem. Grałbym!

ICE FORCE (SEGA MASTER SYSTEM)

Ice Force to bardzo dynamiczna, wręcz mocno chaotyczna strzelanina homebrew na 8-bitowa konsolę Segi. Niestety napaćkana i brzydka grafika nie zachęca do rozgrywki, możliwe jednak, że grywalność i szybkość akcji to wynagradzają. Możliwe jednak, że nie… Mnie gameplay całkowicie zniechęca do obcowania z tym tytułem, ale mogę się mylić… Shmup jakich wiele, do zapomnienia.

SATRYN (PC)

Lubicie Robotrona? To pewnikiem pokochacie Satryna! Prosta, wręcz ascetyczna i mocno nawiązująca do lat 80-tych oprawa wizualna, ultra szybka akcja, wyrzynka wrogów laserami na skalę przemysłową, kupa broni, rozpierducha na maksa, świst kul, wybuchy zasłaniające horyzont i nasze zgony z dupy, znaczy znikąd. Po prostu rajcowne i klasyczne zasady oraz grywalność. No, może trochę przesadzam w tym opisie, ale jak by nie patrzeć – Satryn to bardzo sprawnie zrealizowany twin stick shooter i w latach 80-tych dostojnie stałby w każdym ówczesnym salonie gier. Gra jest darmowa i możecie ją zassać STĄD.

KING’S VALLEY (AMIGA)

Prosta, ale fajna gra platformowa King’s Valley doczekała się w końcu edycji na Amigę. Oryginał został wydany przez Konami w 1985 roku na komputer MSX (później też na PC-DOS) i cieszył się swego czasu sporą popularnością. Mechanika rozgrywki jest zbliżona do gier w stylu Bubble Bobble, czyli na jednoekranowych planszach walczymy z potworami (tutaj za pomocą mieczy i kilofów), zbieramy znajdźki, a później spierniczamy do wyjścia. 15 piramid do eksploracji, grafika jest lepsza niźli w wydanej niedawno konwersji na Commodore, chociaż w przypadku Amigi to i tak niskie loty, jednakże mocno old schoolowy klimat to zaleta Doliny Królów.

S.O.L.O. (ZX SPECTRUM)

Roolandoo i jego zespół przygotowali bardzo sympatyczną i grywalną gierką na Speccy. Malutkim robotem przemierzamy obcą planetę, skaczemy po platformach, strzelamy z działa, poprawiamy laserem, zbieramy klucze, otwieramy drzwi, unikamy wrogiej flory oraz fauny i zwiedzamy. Kolorowa grafika na ZX Spectrum to niewątpliwa zaleta, zaś komnatowa prezentacja obszaru gry nadaje całości hardcorowego szlifu. Niepozorna, ale bardzo przyjemna produkcja z tego SOLO, rzekłbym nawet, że to taki cichy hit w najnowszej grotece Gumiaka.

ZMARŁ TWÓRCA KASETY MAGNETOFONOWEJ

W wieku 94 lat zmarł Lou Ottens – holenderski wynalazca, który dla Phillipsa wymyślił kasetę magnetofonową w 1963 roku. Zaprawdę zdolny był to człowiek, gdyż w 1980 roku we współpracy z Sony stworzył kolejny wielki hit – Płytę CD. Dziękujemy drogi Lou za Twoje wynalazki, gdyż to właśnie z kaset wczytywaliśmy swoje pierwsze gry na 8-bitowych mikrokomputerach pokroju Atari XL/XE, czy Commodore 64. Spoczywaj w pokoju.

Kolekcja Gier na C64 będąca własnością Szpunty. Patrzajta ile kaset!

WIPEOUT INTRO REMAKE

Ostatnio w Retro Rozmaitościach gościliśmy konwersję dema (Zombie Cavalera na MSX), a dzisiaj prezentujemy remake pewnego intra. Czym jeszcze w przyszłości zaskoczą nas twórcy? Proponuje remaster menu, bo nowa wersja jakiegoś outro to pewnikiem tylko kwestia czasu… Dobra, nie ma co narzekać – tylko trza zachwycać się tym cudownym openingiem z pierwszej części Wipeouta! Za klawiszami stoi Cold Storage, a animuje całość Iee Carus. Odpalamy, jebudu, a Naczelny Repip szcza w gacie!

PRZEWODNIK PO GRACH JRPG

Bitmap Books wydaje nie lada gratkę dla miłośników japońskich gier role playing. A Guide to JRPG to opasłe tomisko (652 strony), w którym znajdziecie opisy wszelakich gier tego gatunku od czasów 8-bitowych po dzisiejsze hity! W tym spaślaku zawarto 600 gier z lat 1982 – 2020, a pośród nich takie produkcje jak: Dragon Quest, Final Fantasy, Shin Megami Tensei, czy nawet jrpgi z Marianem. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ. Cena tylko niecałe 35 funtów.

PRZEWODNIK PO GRACH CRPG

Ha, a teraz coś dla miłośników gier CRPG, czyli to samo co powyżej, tylko bez skośnych oczu i bardziej role playing… W tej knidze, a raczej cegle znajdziecie aż 500 stron, a na nich recenzje 400 gier CRPG z lat 1975 – 2015, zaś pośród nich takie perełki jak Fallout, Alternate Reality, Diablo, czy Mass Effect. Więcej szczegółów TUTAJ. Cena? Niecałe 30 funtów.

FILM “TENET” NA GBA!

A to fajna ciekawostka! Pewien maniak filmów Christophera Nolana przeniósł jego najnowsze dzieło, czyli Tenet na Game Boya Advance’a! Film zajmuje “tylko” 5 kartridży i jest to w sumie sztuka dla sztuki, ale udowadnia, że dla chcącego nic trudnego. Czekamy teraz na Alternatywy 4 w wydaniu na Małe Atari. Aaaa, chwila, czekaj, wróć! Przeca Larek już to dawno ma na AVG Carcie…