W 2018 roku na retronagazie zapoczątkowałem retro rozmaitości, które to miały być zbiorem szeroko pojętych retro newsów z całego miesiąca. Po kilku latach przejął sprawę Borsuk, potem kolektywnie staraliśmy się to sklejać, aż w końcu nastała przerwa w nadawaniu. Ostatnio Valoo serwuje nam co pół roku mega podsumowanie, ale mam zapytania o miesięczną zbiorówkę.
No cóż, lud przemówił, zaczynamy nowy rozdział! Oto 10 newsów z września i to również w formie video na naszym kanale youtube, dla tradycjonalistów wersja tekstowa, dla innych właśnie tutaj zapodaję podgląd do wersji jutjubowej.
tadaaam! Oto ja i mój przeziębiony głos ;) Pierwsze retro rozmaitości na youtube
Roguecraft (Amiga)
Z pierwszego newsika fani rogalików i macek powinni być zadowoleni. We wrześniu premierę na Amigę miał Rougecraft. W skrócie ta gra to szwendanie się po losowych lochach i eksterminacja plugastwa rodem z powieści Lovecrafta. Gra za każdym razem wg. autorów zajmie ok 30-40 minut, mamy do wyboru 3 różne klasy postaci, a więc można się wciągnąć i penetrować loszki do woli zarówno w krótkich sesjach jak i fundując sobie maraton. Zarówno na screenach jak i w ruchu gra wygląda cudownie, a prócz gołej pięćsetki raczej wszystko ją udźwignie. Premiera cyfrowa miała już miejsce, więc można działać w temacie macek i lochów na Przyjaciółce.
PlayStation 2 w muzeum
Popularna w Polsce czarnulka, czyli PlayStation 2 została pierwszą konsolą do gier uznaną w Japonii za dziedzictwo technologiczne przez Narodowe Muzeum Przyrody i Nauki w Japonii. Znajduje się tutaj w doborowym gronie obok np. walkmana Sony, czy formatu VHS. Powodami umieszczenia jej na liście były innowacyjność technologiczna, mocne jak na te czasy bebechy, popularyzacja formatu DVD, wpływ na kulturę i coś co określono jako, cytuję “wybitną rolę w rozwoju życia ludzi i tworzeniu nowych stylów życia“. Cokolwiek to miało znaczyć ja się w pełni zgadzam. W końcu te tysiące godzin spędzone z moimi PS2 nie były za karę.
Soul Reaver: The Dead Shall Rise
Zakończyła się na kickstarterze zbiórka kasy na komiks, który opowiada o historii serii Lagacy of Kain przed pierwszym Soul Reaverem znanym z Szaraka, DC i PCta. W całość zamieszane jest Bit Bot jako wykonawca, oficjalnie widzimy też logo Crystal Dynamics, więc kto wie czy to nie część badania rynku przed ogłoszeniem remastera Soul Reavera jedynki i dwójki, który nieśmiało póki co został potwierdzony. Sam komiks wygląda intrygująco, na zajawce widzimy Kaina wskrzeszającego Raziela i ekipę, oprawa cieszy oko, choć na mój gust mogła by być nieco bardziej surowa. Na Kicku prócz komiksu dla wspierających jest też ścieżka dźwiękowa + remastery na winylu, ciuchy, maski, miecz Kaina, a nawet deskorolka! Czego to nie wymyślą, ja w każdym razie skusiłem się na cebulową wersję (komiks w pdf i OST do pobrania). Już sam remaster utworu Ozar Midriashim u mnie leci od tygodni… szkoda że wysyłka w maju 2025.
Masz ci los! Po edycji wpisu pojawiły się materiały z remakeu Soul Reaver 1 i 2
Croc
Na przełomie sierpnia i września gruchnęła informacja o tym że zielony skoczek Croc postanowił wrócić na nasze ekrany. Co ciekawe wygląda na to, że odpowiedzialni za to będą oryginalni twórcy czyli Argonaut Games. Co tu dużo mówić, jak masz dobre wspomnienia z tym tytułem, lub chcesz swoim dzieciakom zaserwować słitaśnego platformera to to pozycja dla ciebie. I choć osobiście wolałbym remastera Gexa to muszę przyznać że wygląda to świetnie i bym zagrał.
Mam nadzieję że niedługo poznamy więcej konkretnych informacji dotyczących premiery, a jak już się tak rozpędzają to niech Agronauci zafundują nam jeszcze remaster I-Ninja, no bo co się mamy ograniczać nie?
Spelunky 64 (Commodore 64)
Historia zatacza koło, Commodore 64 doczekało się swego portu popularnego rogalo-platformera Speluky, który był inspirowany m.in. 8 bitowym Spelunkerem również dostępnym na C64. Spelunky 64 to platformer w którym grotołazem będziemy się przedzierać przez losowo generowane podziemia, będą one od nas wymagać zręczności i sprytu. A to wszystko dla złota i blond niewiast. Wygląda to wszystko bardzo grywalnie na materiałach w sieci, a wy możecie już pograć (link pod spodem).
Policja, pizza, piractwo
Włoska policja miała w ostatnim czasie rozbić szajkę handlarzy podrobionymi grami i sprzętem. Głównie chodzi tu o podróbki retro, a liczby imponują: 2 tysiące podrobionych konsol i ponad 47 milionów pirackich gier, których wartość oszacowano ponoć na ponad 50 milionów dolarów (swoją drogą ciekawi mnie jak to szacowano). Pół biedy jak ktoś świadomie sprowadza z Chin na własny użytek z jakiegoś powodu te gry do własnej kolekcji, ale jak szuka się nieświadomego naiwniaka i wciska mu kit za srogi piniondz to już przesada. Niby nie od dziś wiemy że podróbki na aukcjach sprzedaje się jako oryginały bo to nic nowego, ale za każdym razem jakoś nie potrafię tego przeboleć.
RetroFighters – D6 Dreamcast
Myślę że w gronie pasjonatów w jakim się znajdujemy nie trzeba szczególnie przedstawiać firmy RetroFighters, która to specjalizuje się w dostarczaniu nowoczesnych padów do naszych starych konsol i nie tylko. Ich nowy wynalazek to ujawniony specjalnie na okazję rocznicy premiery makarona w USA pad D6 Dreamcast. Kompatybilny z DCkiem, PC i Switchem, bezprzewodowy pad jest wzorowany na tym z MegaDrive. Z tego co widzę dostawy będą w 2025 roku, a teraz trzeba czekać na otwarcie pre-orderów, tak więc ja pozostaję przy swoim RetroFighterze z PS2, a wy jak macie potrzebę dopisujcie się do listy.
Pokémon Emerald: ReSpirited (GameBoy Advance)
Z okazji 20 urodzin Pokemon Emerald wydanej na GBA, grupa składająca się ze 130 zapaleńców stworzyła rom hacka w którym zaprojektowano na nowo sprajty wszystkich 386 Pokémonów z gry. Więc jak ktoś ma ochotę, Pokémon Emerald: ReSpirited jest do pobrania za free, a linki znajdziecie na społecznościówkach gościa o nicku The Ultra Nerd. Ja osobiście szczerze mówiąc po drugiej generacji kieszonkowych fajterów wydanych jeszcze na GameBoy Color odpadłem. Trochę dużo tego tałatajstwa wylatuje z kulek Japończykom i już nie ogarniam.
Lord Alan Sugar – muzeum Amstrada
PlayStation 2 wbiło się w tym miesiącu do muzeum, a Amstrady postanowiły zrobić własne. A tak konkretnie to Lord Alan Sugar, założyciel Amstrada postanowił, że stworzy muzeum online. Prosi wszystkich by pisząc posty z hasztagiem Amstrad, pisali swoje historie związane z tymi maszynami i koniecznie dołączyli do tego stare zdjęcia, w ten sposób jest szansa że i ta część historii Amstrada znajdzie się w muzeum. Muzeum, które to ma przedstawić i pielęgnować historię tych komputerów, choć szczegółów tego jak ma to wyglądać jeszcze nie przedstawiono w chwili gdy piszę ten materiał.
Tak czy owak zgłaszam Norę Borsuka do muzeum, fotki jak widzicie już mam, a sam sierściuch to też retro zabytek wart niejednego muzeum i to nie tylko online.
SEGA zatrudnia
Szef Amstrada liczy na wsparcie fanów, a SEGA jest w stanie za to słono zapłacić. W amerykańskim oddziale pojawiła się propozycja pracy jako archiwista lore. Dokładnie ma chodzić o dokumentowanie historii świata Sonica w centralnej bazie oraz koordynowanie przekazu w ramach wielu wydziałów, w tym społecznościówek, by pewnie nowi od tiktoków i innych nie popełniali gafy w szybkich postach.
Jak z kasą? Napisali od stu do stu trzydziestu tysięcy dolarów, ale pewnie rocznie, co i tak jest niezłym hajsem. Wymagania to zaznajomienie z bazami danych, doświadczenie w zarządzaniu projektami i doskonała znajomość marki Sonic, znajomość japońskiego będzie mile widziana. No kurde wymarzona fucha! Ktoś chętny?
To by było tyle na ten miesiąc i premierowy/wskrzeszający odcinek, subiektywnie wybrane 10 newsów w losowej kolejności za nami. Dajcie znać w komentarzach jak wypadło moje zachrypnięte gardło w wersji youtube, no i zostawcie suba bo na kanale niedługo przybędzie materiałów nie tylko newsowych. Tak więc do usłyszenia wcześniej niż za miesiąc, narka!