Bingujemy kolejny miesiąc! Co tam Panie w lutym się działoooo!

Luty za nami pora go podsumować, powoli mam “wizję” nagród za tą edycję bingo i mam nadzieję że starczy mi sił i czasu by ją zrealizować. Wpadł też do mnie Ślepy i nie jest dobrze… ma już prawie calaka, więc nagrody jeśli już będą to też i dla innej osoby niż Ślepy bo z tym dzbanem nie ma co konkurować ;). W kinach nowy Sonic, jest zatem okazja do kafla w bingo “Kulturka”!

Przejdziemy zatem do zasad a następnie podsumowania.

Wyzwanie Retro Bingo 2

ZASADY

zaczynamy grę od 1 grudnia 2019, zakończymy 1 czerwca 2020 (gry zaliczone wcześniej odpadają, napoczęte przed 01.12, a skończone po mogą być)
jedno pole = jedna gra, jedną grę liczysz raz. Wyjątek stanowią pola D2, E3 i C5, tutaj można wykorzystać gry użyte również do innych pól
trzeba mieć 5 pól w jednym rzędzie (pion, poziom, ukos) by uzyskać bingo
w przypadku zakreślenia już jednego pola, podobnie jak w krzyżówce zostaje ono „pełne” i możesz je wykorzystać przy robieniu innego bingo
twoje ostateczne ułożenie bingo zatwierdzasz wraz z końcem zabawy, do tej pory możesz dowolnie kombinować z umieszczaniem skończonych przez ciebie gier
w razie ogrywania kompilacji gier w której znajduje się więcej niż jeden szpil (np. Contra Anniversary Collection), każdy traktowany jest jako osobna gra
uczestnictwo kompletnie „for fun”, nie będziemy nikomu zaglądać do łóżka i żądać udowodnienia skończonych gier, sami też bierzemy w grze udział
mimo iż to strona retro, to nie ma nic złego w tym że przechodzisz jakąś nowość i ją dasz do bingo jeśli spełnia kryteria pola
gdyby zasady wymagały doprecyzowania to rezerwujemy sobie prawo do ich modyfikacji

Repip: Ambitnie nadal twierdzę że idę na calaka, choć już widzę że będzie trudno go zdobyć, ale zapał niczym konar nie opadł i wciąż płonie! Nieoczekiwanie zabrałem się z chłopakami na SACP co pozwoliło 2 kafle w łatwy sposób zdobyć niejako przy okazji, mimo to na Retronizację 4 i tak się muszę wybrać i zrobię to z przyjemnością.

Wcześniej mi wpadły: A2 – Nerd – Sled Storm (PS2); B2 – Gazownik – OutRun 2006 Coast2Coast, C4 – Zakon Pada – Sled Storm (PSX); D2 – Koneser – wyścigi; E1 – Hipster – “Smok Wawelski”; E4 – Lykan – Mario Kart DD!!; E5 – Dinozaur – Wario’s Woods. A w lutym:

C5 – Like a boss – Spartan Total Warrior sprawił że pozamiatałem i zmasakrowałem 9 bossów, w tej grze są oni po prostu fenomenalni! Hydra i minotaur wpadają z miejsca do mojego hall of fame bosiorów. + by było “dobicie” do 10 dodaję NBA Street, gdzie kilku dzielnicowych kozaków wyzywa nasz team na pojedynek, im również pokazałem kto tu rządzi.

D4 – Adrenalina – SSX, długo odwlekałem by non stop w zimowych grach nie siedzieć, po styczniowym Alpine Racer 3 grałem w inne gry ale… no jak tu nie kochać takich gier, tym bardziej że od tego się zaczęło całe EA BiG

D3 – Szermierz – Spartan Total Warrior na Xboxie to rzeźnia totalna gdzie na jednej misji rozcina się kilkaset wrogów! Broni jest kilka, włócznia Apolla, młot Boewolfa, ale to mieczami Ateny i combo miecz + tarcza Meduzy ciąłem wszystkie hordy wrogów. Na plasterki!!!

D1 – Wojownik Dywanu – Micro Mages – na SACP jechałem z misją zaliczenia tej retro gry roku 2019 w co-opie na 4 osoby i oczywiscie się to udało! W składzie Borsuk, Larek i WOjt + ja uporalismy się dosć szybko z trybem normal, może 40 minut nie wiecej. Teraz czeka nas lajwstrim z przechodzenia na hard, którego już w singlu ostro maglowałem! Potwierdzam słuszność wyboru kapituły na Gali RnG.

E2 – Party Boy – SACP 22.02.2020 w Siemianowicach Śląskich zaliczony! U mnie było to głównie szarpanie w Micro Mages i podglądanie co na ZX Spectrum larka oraz Texas Instruments Necroscopa na sanowiskach obok się dzieje. Zagrałem tam też w Old Tower i właściwie tyle bo w MM grałem z przerwami jakieś 4 godziny wypełniając magami cały czas na SACP ;)

WojT: I znowu miesiąc szybko uleciał i znowu niewiele się udało popchnąć do przodu. Proszę, aby ktoś zatrzymał czas i dał szansę takim jak ja, by mogli coś popchnąć do przodu w tym bingu! Tak, wiem, szczylowate tłumaczenie – ale powiem, że większość czasu, który w ogóle mam i tak zajmuje mi pisanie Crapa na Retronizację 4. Gdybym tyle czasu poświęcił na granie, to pewnie miałbym już połowę albo i więcej bingo zaliczone :).

A tak, mam to co do tej pory: D1 – Wojownik dywanu – wielokrotnie, odświeżone również na SACP przy redakcyjnym Micro Mages; E1 – Hipster – też wielokrotnie, mnóstwo planszówek z rodzinką zaliczonych, B2 – Gazownik; B3 – Selfie.

Jako, że gier ukończonych u mnie jak na lekarstwo, to pozwolę sobie wrzucić tutaj (kolejny raz) przypomnienie o Retronizacji 4. Tym razem w postaci kodowanej invitki na C64, którą popełnili chłopaki z Fancy Rats. Bardzo miłe dla oka i ucha.

Ale żeby nie było tak pustawo w moim bingu to dorzucam:

E2 – Partyboy – Siemianowicki SACP z 22.02 już za nami. Było przaśnie i było dużo grania, więc pojawi się niedługo relacja (siedzi już w szkicowniku i czeka na publikację);

B5 – Kulturka – przeczytane “Oni migają tymi kolorami w sposób profesjonalny” – pojawi się również recenzja u nas

D5 – Miłośnik wiśni – ukończony Metal Slug, zakupiony ostatnio w promocji na Steam. Nie zrobiłem hardcorowo, bo dawno nie grałem w tą grę, więc nie na jednej blaszce, ale musiałem użyć 8 kontynuacji. Nikt jednak nie powiedział, że takie coś się nie liczy :P W kolejce czekają kolejne, więc będzie następna kratka kiedyś.

Tylko tyle i aż tyle w moim wydaniu, w najbliższych miesiącach będzie już lepiej, bo przecież wiecznie tego Crapa nie będę pisał, i w końcu zabiorę się za poważniejsze rzeczy :)

Borsuk: Zastałem Jolkę? Ta krzyżówka to nie Jolka? Aha, jakieś Bingo. Hmmm. Dobra, ja na szybko, bo życia nie mam. Jutro urodziny kumpla, a po jutrze live z Larkiem i gołymi Paniami. Hmm, dla Was jest już chyba po tych wielogodzinnych ekscesach… Co ja tam mam zrobione na tym kwadracioku? A3, B3, E1, E5, D5, B4, C4! Jebudu! C4 właśnie wybuchł, wszyscy żyją?

O, właśnie tutaj zrobiłem Wojownika Dywanu. Larek, WojT, Repip i Borsuk pocisnęli Micro Mages na SACPie!

Dokładamy do tego:

E2 – Partyboy – byłem z chłopakami na SACPie 22 lutego. Był czad!

D1 – Wojownik Dywanu – na tym SACPie skończyliśmy Micro Mages na Normalu w coopie. Dywanu tam nie było. W domu za to mam kilka.

B1 – Necros. Przejdź grę nieumarłym. Turbicana przecież trzasnąłem na Małe Atari, a tam śmigamy duchem! Autor gry się założył, że nie dam rady…

A1 – Patriota. Przelazłem polskie Magic Dimension. Znowu się autor założył, że nie dam rady. Podołałem, ale to już było trudniejsze od Turbicana. Także na Atarynę.

C3 – Poszukiwacz. Skończyłem dwa dni temu Inside. Moja ocena? Milion na dziesięć!

Inside to arcydzieło! Obejrzałem nawet dwa zakończenia. Szczęka na ziemi!

C1 – Fantasta – przeszedłem Moon Patrol (1983), na Atari XL/XE. Czyli starszą wersję na 1CC. Trening do GnG.

D4 – Adrenalina – przeszedłem Moon Patrol Redux (2019) na Atari XL/XE. Czyli nowiuśką wersję na 1CC. Trening do GnG. Ktoś mówi, że nie wyścigi? Hmm, zasuwamy łazikiem, czas upływa, bijemy rekordy tras. Nie marudzić!

B2 – Gazownik – przeszedłem Moon Patrol Arcade na 1CC, pobijając rekord życiowy oraz zostając najlepszym Polakiem online. Pozdrawiam Dzidka! 6 miejsce na świecie dla Borsuka! Trening do GnG. A grę opisałem kilka lat temu tutaj.

D2 – Koneser. Przejdź trzy gry tego samego gatunku. Buhehehe. Przeszedłem przeca trzy różne Księżycowe Patrole i są one tego samego gatunku…

Chyba wszystko. Mam jakieś bingo? JEST! RZĄD NR 1! W sumie to mogę nachapać w tym roku fest Bingosów! Buhahaha, nadchodzę!

Czarny Ivo: Przyznam się, że martwił mnie ten miesiąc. Miałem wrażenie, że nic nie dam rady skończyć no i luty jest o ten jeden dzień krótszy Na szczęście udało się odhaczyć kolejne 4 pola jak ostatnio. Więc jazda z towarem stabilna i równa

A2 [Nerd] Na początek bardzo fajny zeszłoroczny indyczek, którego miałem okazję ukończyć dopiero w tym roku, bo czekałem na zamówione, limitowane wydanie pudełkowe – Blazing Chrome. Jest tu dwóch bohaterów do wybrania i jednym z nim jest blond niewiasta, więc się liczy:D. Sama rozgrywka to klasyczny run n gun stylistyką najbardziej przywodzący na myśl Contra Hard Corps. Fabuła natomiast zakrawa o historię znaną z Terminatora – przyszłość, ludzkość zredukowana i owładnięta przez złe maszyny. Retro pełną gębą! Nawet ekran tytułowy odczytuje nam kiczowaty, ledwo rozumiany lektor. Całość to zaledwie 5 plansz, ale myślę że tyle właśnie wystarczy. Dzięki temu zachowana jest ta oldschoolowa szybkość, intensywność i regrywalność.

D2 [Koneser] Kończąc TMNT Turtles in Time myślałem o polu Dinozaur, ale przekalkulowałem sobie, że lepiej wykorzystać fakt ukończenia w zeszłym miesiącu Final Fight i Warriors of Fate i podciągnąć na 3 gry tego samego gatunku – beat’em upy. O samych żółwiach chyba nie ma za bardzo co mówić, bo zdaje mi się że każdy doskonale tytuł zna, a jeśli nie to może czas na jakąś reckę

D3 [Szermierz] Tutaj padło na Mark of the Ninja: Remastered. Dawno temu ukończyłem gierkę na PC, ale wypadało przejść raz jeszcze, prawilnie na konsoli. Tym razem wycisnąłem wszystkie soki wbijając platynę i w sumie doceniłem całość jeszcze bardziej. Maksując każdą misję nie było mowy o robieniu czegoś na pałę i trzeba było korzystać ze wszelkich dobrodziejstw cichego zabijania. Bo tak w ogóle Mark of the Ninja to skradanka w środowisku platformówki 2D. Strasznie mi to pasuje, tym bardziej, że jak się skusiło to można było załadować na nowo checkpointa i spróbować jeszcze raz. Nie ma akcji jak w starych grach 3D gdzie czaimy się 30 min tylko po to by zacząć wszystko od nowa (przynajmniej tak słyszałem :P)

E3 [Masher] Tutaj postawiłem nie znaną mi organoleptycznie serie Guilty Gear z podtytułem Revelator. Kurde, to nie jest gra dla starych ludzi. Jako pasjonat Street Fightera i Mortal Kombat myślałem, że bijatyki 2D mam z grubsza obcykane ale myliłem się. Tutaj rozgrywka jest jakoś tak na oko 10x szybsza niż w ulicznym wojowniku i smoczej serii. Ilość możliwości jak chociażby samego blokowania przygnitoła mnie i chyba potrzebowałbym dobrych paru miesięcy żeby jako tako grać w pełni świadomie na przyzwoitym poziomie. Na szczęście dobre combosy można też kręcić klepiąć jeden przycisk i tak, między innymi, na potrzeby tego pola, udało mi się przejść grę na easy postacią Sol Badguy.

Gomlin: Witam RetroBingowcy! Tak się zdarzyło (wiem to ze sprawdzonego źródła!), że tym razem to ja jako ostatni przesyłam Repciowi tekst z podsumowaniem. Jednak było to pierwszy raz, to zostałem potraktowany z taryfą ulgową. W tym miesiącu ogrywałem masę gierek z pegazusa – tak mnie jakoś chwyciło. Pozwoliło mi to nadrobić kilka pól, dzięki czemu moja bingo-sytuacja prezentuje się już lepiej niż ostatnio, zatem jedziemy:

B2 – popuściłem trochę gazu, by móc zostać Gazownikiem! A tak poważniej to pierwsza z pegazusowych gierek to: Contra. Ta została na RnG opisana w zbiorowym tekście o tej serii przez LukegaX

D1 – Kiedy kolega wpadł w któryś weekend, nie mogłem nie skorzystać z okazji by nie pyknąć z nim coś na 2 graczy. Ponieważ, jak wspomniałem, miałem wyjątkową chrapkę na pegazusowe perełki, to zabraliśmy się za Chip’n Dale 2. Nie zliczę już ile razy przeszliśmy tą gierkę (zarówno za gówniarza, jak i w dorosłym życiu). Zabawa zawsze jest ta sama ^^

E4 – Kaczym bohaterem rozprawiałem się z niejednym przeciwnikiem. Skakałem, strzelałem, a na samym końcu zarobiłem Plaskacza w księżyc… takie rzeczy tylko w Darkwing Duck!

E5 – Praktycznie wszystkie pegazusowe gry zrobiły w tym miesiącu ze mnie dinozaura, ale co poradzić. Do tego pola wrzucam do kolekcji pierwszą odsłonę wiewióraków. Niech żyje brygada RR!

D2 – Trzy gry tego samego gatunku…no cóż, wszystko obija się o dzisiejsze zręcznościówki/platformówki, zatem do tego wora wrzucam tu: Chip’n Dale 1&2 plus Darkwing Duck

C5 – żonglując stałą pulą wspomnianych gier, myślę, że na spokojnie znajdzie się tutaj ponad 10 bossów, których posiada każda z wymienionych gierek.

C1 – Jedyny wyjątek na liście to nowy Dragon Ball Z: Kakarot. Udało mi się go ukończyć i zajęło mi to dość sporo czasu. Niebawem moja recka na CP, także fanów anime zapraszam do zaglądania ^^ Być może nie jest to typowe fantasy i sc-fi – no ale musiałem to gdzieś wcisnąć, a to pole mi najbardziej pasowało.

E1 – Na koniec, aby do maximum nadrobić ostatnie miesiące biednego skreślania kolejnych pól w bingo, korzystając z wizyty kumpla – namówiłem go do rozegrania partyjki w Euro Biznesa! Niestety zabawa we dwie osoby nie daje aż tyle frajdy, co nie zmienia faktu, że i tak spędziło się czas z bananem na ryjcu! Pięknym zwieńczeniem tego podsumowania miało być B3… no ale jeszcze żadnej foci gierek nie zrobiłem, ale nic straconego! Macie słit focie Nynka, który pozdrawia wszystkich z RnG!

Przypominamy że to nie jest impreza zamknięta i liczymy również na Wasze typy w komentarzach! Jak zwykle uruchomiłem po prawej stronie banner „Retro Bingo” którym na skróty dostaniecie się do najnowszego podsumowania (na mobilkach trzeba posmyrać na sam dół)