Publicystyka związana z grami retro
Publicystyka | Granie przenośne, czyli jak przeprosiłem się z handheldami
Dziś mniej poważnie, ale może za to odważnie, publicystyka w której nic nie styka, gorzkie żale nieco ospale i hapi end maj frend!
Publicystyka związana z grami retro
Dziś mniej poważnie, ale może za to odważnie, publicystyka w której nic nie styka, gorzkie żale nieco ospale i hapi end maj frend!
Dziś trochę z innej beczki. Choć po informacji o wyprzedaży Borsuczej nory i ogłoszeniu możliwości wsparcia RnG, tak się dziwnie złożyło że znów przewinie się temat pinionsorów. Pieniędzy nie byle jakich, bo pachnących cebulą i | więcej >>
Kolejny rok za pasem, wypada kolejny raz go podsumować i tak już od lat skazani jesteście na moje coraz większe 3 grosze dot. growego roku 20XX.
Hoł hoł hoł, witamy w świąteczno-zimowym wpisie po świętach w zimie niemal bez śniegu, jest przewrotnie, ale co tam!
Kolejny magiel moi drodzy patafianie, było o SONY, pora coś o konkurencji, ale z zupełnie innej beczki. Temat może i nieco kontrowersyjny, ale myślę że na przestrzeni lat wciąż prawdziwy mimo lekkiej przemiany za sprawą Pstryka. Dlaczego | więcej >>
Czołgiem spróchniałe ramole! Retro Magla to u nas już od lat nie było, stara ekipa się wykruszyła jak trędowaci w kawale z brodą o więzieniu, ale pora się zebrać kolejny raz przy flaszce bo okazyja | więcej >>
Dziś w ramach odpoczynku od recenzji nieco publicystyki, czyli dlaczego nie głosuję w konkursach na najlepsze produkcje na Małe Atari na różnego rodzaju party.
Canis familiaris, czyli pies domowy, przebył długą drogę od wilka do burka, który dziś uwielbia gryźć buty swego pana i spać w jego łóżku.
Pewnie każdy z nas na przestrzeni wielu lat oglądał dema które odbiły na nim swoje piętno. Chętnie wracamy do takich produkcji, które mocno inspirują nas do wielowymiarowych przemyśleń. Chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat | więcej >>
Na tropie błędów w solucjach w polskich pismach komputerowych z lat 90.
Copyright © 2024 | by retronagazie.eu