Bingo podobnie jak upały nie zna litości. Jak tam wasz raport z placu boju?
Choć gramy w bingo od 1 kwietnia i wyzwanie trwa do października to co miesiąc meldujemy co i jak się dzieje u nas i u was. Gdyby ktoś w przyszłym miesiącu chciałby bardzo krótko podsumować swoje zmagania niech śmiało śle nam uwagi na centrala@retronagazie.eu (trzymajcie się schematu z dzisiejszego wpisu i piszcie najlepiej w połowie miesiąca). Pamiętajcie, że aktualny wpis mamy wyróżniony zawsze w menu bocznym (na mobilce na dole).
Wakacje idą to i nieco mniej gramy, Retronizacja to już niestety też historia i czekamy na kolejną, ale przecież zawsze coś wpadnie (chyba?). Co tu dużo gadać większość z Was wie o co chodzi, zapodam by było wszystko jasne naszą tabelką i zasadami, a potem lecimy do wniosków własnych. Aha, gdyby ktoś potrzebował „starych” komentarzy bo czegoś zapomniał to znajdzie je w tym [BINGO] tagu.
Zasady są proste:
- zaczynamy grę od 1 kwietnia 2019, zakończymy 1 października 2019 (gry zaliczone wcześniej odpadają, napoczęte przed 01.04, a skończone po mogą być)
- jedno pole = jedna gra (nie można np. przechodząc Boulder Dash na Atari zdobyć jednocześnie Kombinatora, Fana Atari i Dinozaura)
- jedną grę liczysz raz (nie przechodź w nieskończoność Super Mario Bros. bo się nie liczy)
- trzeba mieć 5 pól w jednym rzędzie (pion, poziom, ukos)
- jeśli ktoś miał jedno „bingo” drugie musi robić inną ścieżką (np. zrobiłeś A1 do A5, to już tej konkretnej nie możesz dublować)
- w przypadku zakreślenia już jednego pola, podobnie jak w krzyżówce zostaje ono „pełne” i możesz je wykorzystać przy robieniu innego bingo
- co jakiś czas (wstępnie co miesiąc) będziemy publikować update tego wpisu z informacją jak nam idzie, liczymy również na update z waszej strony
- uczestnictwo kompletnie „for fun”, nie będziemy nikomu zaglądać do łóżka i żądać udowodnienia skończonych gier, sami też bierzemy w grze udział
- gdyby zasady wymagały doprecyzowania to rezerwujemy sobie prawo do ich modyfikacji
Mimo charakteru „for fun” Borsuk dla najbardziej aktywnego i kreatywnego gracza pewnie znajdzie coś ciekawego w swej norze. Na koniec wyzwania jak ktoś nam ładnie podsumuje swoją zabawę z bingo i grami zgarnie konsolkę GBA
Repip: Retronizacja już za nami, a urlopy/remonty/upały są w trakcie, szczerze mówiąc w nic mi się nie chce grać. W tym miesiącu prawdopodobnie nie przejdę niczego, grałem w Ridiculous Reality [Atari XL/XE] z godzinę, był chyba 12 poziom, zapisałem sobie w emulatorze i wróciłem później… jak doczytałem na forach w tej grze save state powoduje uszkodzenie gry i dupa nic nie pograsz. Szkoda bo RR mi się podobało, wie ktoś jak to obejść? Tylko bez lotnych myśli typu graj na Atari, albo graj kilka godzin non stop ;). Druga gra to Prince of Persia: Sands of Time na GameCube, ale też pykam sobie bardzo spokojnie max godzinkę na posiadówę i mam 4 godziny dopiero na liczniku.
Z tytułów jakie zostały mi do rozdysponowania jeszcze z maja mam Donkey Kong Country Tropical Freeze na Switch i Laura z Atari XL/XE
E1 – FAN SEGI – Top Hunter na DC, ok 1h, gatunek: beat ’em up
D2 – SKOCZEK – Kya: Dark Lineage na PlayStation 2, 14h, gatunek: platformer/action-adventure
C3 – KOMBINATOR – Old Towers na SMD, 1,5h, gatunek: logiczna
B4 – DINOZAUR – Crownland na Atari XE/XL, ok 1h, gatunek: platformer
A5 – PARTYBOY – Retronizacja 3
WojT: Ciężki okres, bo ciągle gdzieś w rozjazdach z roboty i jeszcze koniec roku szkolnego, przygotowania do wakacji i inne tematy na tapecie. Do tego jeszcze relacja z Retronizacji trochę czasu zjadła (trochę… hehe, kto widział rocznicowy filmik z Gramy na Gazie i słuchał Borsuka, który mówi ile czasu zajmuje napisanie artykułu, ten wie..!). Zatem na prawdę ciężko cokolwiek ograć. Aczkolwiek kilka przymiarek było i kilkadziesiąt/set minut pograłem na różnego rodzaju sprzętach (w większości jednak na emulatorach na moim PSP – niestety, taki zły czas na granie w gry, że wygodnie wziąć emulator i przy okazji gdzieś zagrać). Jak tak popatrzę to trochę czasu na hobby poświęcam (nie mówię tylko o grach, ale uczestnictwo w parties, czytanie prasy, książki, oglądanie filmów na YouTube…) więc nie jest tak źle, choć pewnie chciałoby się więcej.
W tym miesiącu do kolekcji dodaję:
A3 – MECENAS – Zakupione Micro Mages na NES-a (rozpocząłem też grę, ale jeszcze nie zaszedłem dalej niż do 3ciego świata – ale tak jest plan na D3)
B1 – FAN C&A – Huh, aż głupio się przyznać, ale do zeszłego tygodnia nie wiedziałem, że jest taka wersja Giany Sisters (Hack – Gitty Dreams). Wcześniej grałem w GS 2, które było zestawem nowych poziomów oraz możliwością grania w oryginalne i nowe poziomy na zmianę. W tej grze (Gitty) są tylko nowe poziomy i są bardzo fajnie zaprojektowane. Znalazłem gdzieś to w czeluściach emulatora… i nie mogłem nie przejść. Zatem zaliczam B1
W kolejce na ukończenie czekają jeszcze: Laura (w końcu muszę ją zrobić!), Micro Mages i Nibbly ’92 (jestem na 23 poziomie i jest mega trudny). Może w końcu jeszcze się zabiorę za Baba’s Palace i dokończę brakujące 7 poziomów :). Także trochę kratek jeszcze zrobię, ale widzę marne szanse na pełne Bingo bo:
C1 – ATLETA – nie grywam w gry sportowe/ekstremalne
B3 – POMPA MUSI BYĆ – nie grywam w 3D, chyba, że… zaliczę sobie jakiegoś Crasha, albo odpalę Tomb Raider 1 lub 2 – bo je lubiłem
D4 – SZCZAWIK – nie mam nawet takiego sprzętu
D5 – MARATOŃCZYK – nie ma opcji bym grał tyle czasu :P
E5 – RAJDOWIEC – eee, z wyścigów to tylko Burnin Rubber by mi spasowało, albo … Badlands (ale tu by się trzeba wybrać najlepiej do Krakowa do muzeum arcade).
Dobra.. wystarczy… korzystajmy z ciepła, lata i … wakacji!!! Grajmy :)
RetroBrosuk: U mnie w tym miesiącu tym razem całkowita kapusta i w Bingo pustka… Przypomnę na szybko co już posiadam zaznaczone: A5 – Partyboy (Grawitacja), D5 – Maratończyk (Victor Vran, PS4), A2 – Bombardier (Scramble, Atari), A1 – Fan Atari (Crownland, Atari). No i to byłoby tyle na wtedy… Miałem dokończyć przechodzenie Inversion na PS3, czyli trochę chamskiej i dosyć średniej kalki Gears of War, ale jakoś nie było weny ani chęci. Napocząłem fajowego amigowego shmupa fantasy czyli dosyć kultową Agony (1992 – Psygnosis), w której magiczną sową walczymy z tabunami wrogów w przepięknych sceneriach. Krajobrazy w tej grze wymiatają, a muzyka to jest po prostu arcydzieło! Jeroen Tel, Allister Brimble, Tim Wright i jeszcze kilku innych kompozytorów stworzyło po prostu orgię dla uszu. Sama grywalność jest trochę gorsza, ale przygotuję wam recenzję w minicyklu Spustoszenie to poczytacie.
Już niedługo recenzja przyjaciółkowego Agony oraz powrót amigowej Gry wstępnej!
Czy w tym miesiącu zdobyłem jakieś pole w Bingo? Tak tylko jedno:
A3 – Mecenas – zakupiłem kapitalną platformówkę fantasy Micro Mages na NESa w wydaniu na kartridżu (pięknym) i razem z chłopakami przejdziemy ją kiedyś w Gramy na Gazie! Będzie ubaw po pachy! Czekam, aż gra przyleci do mnie pocztą. Zakupiłem też fajową wielka książkę o Grach na Atari, a raczej wsparłem ją na Kickstarterze, więc w przyszłości spodziewajcie się odhaczenia przeze mnie pola D1 – Oczytany. Na razie tyle z borsuczej nory, pozdrawiam!
Gomlin: Witam serdecznie wszystkich Bingowców! Czerwiec to kolejny miesiąc, w którym mało grałem. Mimo to udało mi się jednak ukończyć 1 tytuł i do połowy przejść następny. Uff nie ma się zbytnio czym chwalić, ale jestem z wami na tym Bingowym wozie i z dumą każdego miesiąca dokładam małą cegiełkę. Jedno pole można skreślić całkowicie i jest to:
E5 – Wyścigowe wyczyny zaliczyłem wieczorami, leżąc w łóżku i pędząc z prędkością światła w Need for Speed: Most Wanted w wersji na PSP. Przyznam, że chętnie bym ograł wersję oficjalną na duże konsole, ale pochłonęłoby mi to znacznie więcej czasu. I chociaż wersja na PSP nie jest rewelacyjna, to miło spędziłem przy niej czas. Kolejnym polem, za które się zabrałem to również sportowy tytuł, ale jednak bardziej ekstremalny, a który pamiętam z dzieciństwa na szaraka:
C1 – Atletyczne fikołki w pełni ekstremalnej grze: Sled Storm. Oj popędzam skuterami śnieżnymi robiąc na wyskokach „supermana”, że aż miło. Pozostałe gry ciągle czekają na swoją kolejkę. I ten trend świetnie trzymania rozpoczętego szpila świetnie pasuje do ostatniego retro magla :P
Yangberg: Kolejny słaby miesiąc. To znaczy nawet sporo pograłem, ale i tak nic nie skończyłem (tak się kończy granie w kilka gier jednocześnie).
D1 – Oczytany – „Wojny Konsolowe” Blake J. Harrisa muszą dalej czekać na swoją kolej bo wciągnęło mnie w pewne chińskie sci-fi;)
D2 – Skoczek – Mega Man 2
D3 – Fan Nintendo – Zelda A Link To The Past
D4 – Szczawik – Dalej męczę Okami, kolejna przerwa w ogrywaniu ale zdecydowanie się nie poddam! Mam pewne problemy z tą grą ale o tym mam nadzieję napiszę w swoim czasie
D5 – Maratończyk – Tutaj pozostawiam lukę póki co. A Link’s Awekening jeśli zajmie więcej niż 20 (pewnie nie) albo inna Zelda jeśli będzie ukończona wcześniej niż FFIX
Wyjawię również, że w planach mam dodanie rzędu 5A-E który pewnie będę robił równolegle. Poza Maratończykiem pewny jest póki co jedynie Fan Sony. W ramach ogrywania gry na dowolne PlayStation zamierzam jeszcze raz ukończyć Shadow of the Collossus, które dosłownie kochałem na ps2 i z ciekawością zobaczę jak prezentuje się w odświeżonej wersji na ps4.